Polska razem ze Słowacją dotarły do ostatniego etapu rozmów o budowie nowej fabryki. O prawdopodobnej lokalizacji nowej fabryki już pisaliśmy, teraz rozstrzyga się ostateczna decyzja Brytyjczyków co do kraju. Jest o co walczyć, bowiem chodzą słuchy, że inwestycja ma być warta 7 miliardów złotych, a rocznie fabrykę ma opuszczać ok. 350 tys. aut. To pociąga za sobą nowe miejsca pracy i zastrzyk dla gospodarki.
W szóstej turze rozmów z brytyjskim koncernem pod indyjską pieczą (od 2008 roku wykupiony przez Tata Motors), w których bierze udział m.in. Janusz Piechociński. Minister gospodarki zapowiada, że nowa fabryka Jaguara Land Rovera byłaby największą inwestycją w przemyśle samochodowym w Polsce.
Kilka dni temu koncern podpisał umowę na produkcję części swoich modeli w austriackiej fabryce firmy Magna Steyr - według doniesień ma być tam produkowany nowy SUV Jaguara. W Polsce lub Słowacji planowana jest produkcja następcy legendy - Land Rovera Defendera, który w tym roku zostanie wycofany z cenników.