Niektórzy z nas nie zdążyli jeszcze zobaczyć Ferrari 488 GTB na własne oczy, a włoscy konstruktorzy są już w trakcie testowania wersji pozbawionej dachu. Zamaskowany pojazd został przyłapany w swoim rodzimym kraju, w pobliżu Maranello, gdzie mieści się fabryka Ferrari. Choć nie oszczędzano na materiałach kamuflujących, nie ma złudzeń – to Ferrari 488 GTB w wersji cabrio.
Ponieważ do debiutu zakamuflowanego auta jest jeszcze sporo czasu, za wcześnie wciąż żeby mówić o szczegółowych danych technicznych samochodu. Jedną z rzeczy, o której warto wspomnieć jest konstrukcja składanego dachu. Bardzo prawdopodobnym jest, że przygotowywane cabrio dostanie tą samą elektrycznie sterowaną konstrukcję, co jego poprzednik, czyli Ferrari 458 Italia Spider.
Patrząc wstecz na historię modelu 458 i dwuletni okres oczekiwania na jego otwartą wersję, spodziewamy się, że mniej więcej tyle przyjdzie nam też czekać na 488 Spider, którego nawet nazwa nie jest jeszcze potwierdzona.