Na 29 maja Ferrari zaplanowało najbardziej oczekiwaną premierę ostatnich miesięcy. Oto nadchodzi nowy model, majstersztyk nie tylko pod względem stylistyki, ale również zastosowanego napędu. Wiemy już, jak ma się nazywać włoska nowość.
Według wszelkich znaków nowe Ferrari przyjmie nazwę SF90 Stradale. Jeśli śledzicie wyścigi Formuły 1, na pewno zorientowaliście się już, że Ferrari SF90 to nazwa bolidu, którym Scuderia Ferrari startuje w tym sezonie.
Stąd też dodatkowy człon „Stradale” w nazwie, oznaczający auto drogowe. W tym roku wyścigowy dział Ferrari świętuje 90 lat swojej działalności, bowiem założony został w 1929 roku. To świetna okazja na prezentację czegoś godnego okrągłej rocznicy.
Co zatem wiemy o ten drogowej wersji bolidu F1? Na razie bazujemy na bardziej lub mniej potwierdzonych przeciekach. Jeśli chodzi o stylistykę, zobaczymy tu nawiązanie do klasyki, w postaci dwóch podwójnych kloszy lamp. Nie będą one jednak całkiem okrągłe, a bliższe kwadratów.
Centralnie umieszczone dwie duże rury wydechowe przypominają z kolei pokazany w zeszłym roku model Ferrari SP38, bazujący na Ferrari 488 GTB. To jedyny na świecie egzemplarz, który powstał na zamówienie jednego z najbardziej wiernych i oddanych klientów Ferrari.
Zobacz także: najlepsze silniki roku 2019 - Ferrari górą
Komentarze