Informacja o odejściu z WRC zespołu Volkswagena była niespodziewana i okazała się ciosem dla wielu ludzi. Troje topowych kierowców - Sebastien Ogier, Jarri-Matti Latvala i Andreas Mikkelsen oraz ich piloci - zostało bez pracy, kontraktów i perspektyw na przyszłość. Na domiar złego zespoły Citroen i Hyundai mają pełny skład na 2017 rok, więc opcje zatrudnienia zostały dwie - nowy zespół Toyoty (wystartuje w nim Latvala) i prywatny zespół M-Sport. Ten drugi zakontraktował Ogiera i pokazał swoją najnowszą rajdową broń - Forda Fiestę WRC.
Silnik 1.6 R4 turbo rozwija ponad 350 KM
W 2017 diametralnie zmieniają się przepisy. Silniki 1.6 R4 turbo mają teraz 350-360 KM (do tej pory ok. 310 KM). W dodatku auta zmieniły się wizualnie poprzez zmiany w aerodynamice - pojawiły się podwójne tylne skrzydła, bardziej rozbudowane spojlery, szersze nadwozia oraz rozwinięte dyfuzory. Dzięki temu samochody wyglądają niemal jak rajdówki słynnej Grupy B z lat 80-tych, ale jednocześnie są najszybszymi autami WRC w historii. Napęd przekazywany jest oczywiście na cztery koła przez sekwencyjną skrzynię biegów, obsługiwaną łopatkami przy kierownicy.
Zmiany w aerodynamice wniosły wiele. Samochody będą rozwijały znacznie większe prędkości w zakrętach, a po skokach na hopach będą fruwały dalej. Nie ma co liczyć na wyższa prędkość maksymalną - ta w rajdach nie jest tak istotna. Niemniej jednak samochody będą na tyle szybkie, że FIA zabroniła startów tymi pojazdami kierowcom niefabrycznym, czyli takim którzy startują w WRC rzadziej - jak Martin Prokop czy Bryan Bouffier.
Nowy samochód skomentował Sebastien Ogier - "W tym sezonie będzie wiele nowych rzeczy i nie mogę się ich doczekać. Mamy nową generację samochodów i całkiem nowy zespół - to ekscytujący czas. Niebawem staniemy na starcie Rajdu Monte Carlo, a nie mieliśmy wiele czasu na testy nowej Fiesty WRC, ale zrobimy wszystko aby być gotowi. Jesteśmy świadomi wyzwań, jakie przed nami stoją i widzimy, jak głodny sukcesu jest Malcolm. Nie mogę doczekać się współpracy z M-Sportem i mam nadzieję, że razem z nami wrócą na pierwszy stopień podium".
Komentarze