Świat supersamochodów jest niezwykle różnorodny. Co rusz na rynku pojawiają się kolejne unikalne, ściśle limitowane konstrukcje, które zapierają dech w piersiach. Wisienką na tym supersamochodowym torcie jest segment speedsterów. Kilka wybranych przykładów rasowych speedsterów prezentowaliśmy w osobnym artykule.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
W ostatnich kilku miesiącach mieliśmy natomiast do czynienia z co najmniej paroma premierami tego typu aut. Przypomnijmy choćby:
Teraz do tego grona dołącza kolejny model. Podpięcie tego projektu do grona motoryzacyjnych perełek z najwyższej półki byłoby jednak mocną przesadą. Trafia on zatem do osobnej szuflady - oryginalnych projektów tuningowych. Mowa bowiem o Fordzie Focusie, przerobionym przez rosyjską firmę Ford Market na rasowego speedstera.
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Normalnie większość tego typu modyfikacji, w rodzaju przeróbek zwykłych aut, mających udawać supersamochody, to jeżdżące koszmarki. Tu jednak pokusimy się o stwierdzenie, że efekt przerósł najśmielsze oczekiwania, bo Focus w wersji Speedster prezentuje się naprawdę dobrze.
Mieszcząca się w Sankt Petersburgu firma Ford Market przyłożyła się do zadania. Nie widać rażących niedoróbek, a i stylistycznie samochód jest bardzo spójny. Pozbawiony dachu i przedniej szyby, za to z dwoma charakterystycznymi garbami za fotelami model ma zderzaki z Focusa ST. Do tego żółty lakier nadwozia i grafitowe obręcze kół dopełniają efektu całości.
Ciekawostką jest zastosowanie pneumatycznego zawieszenia, które pozwala mocno obniżyć nadwozie, kiedy samochód prezentowany jest na zlocie oraz zwiększyć prześwit, kiedy rusza w drogę.
Zmiany objęły też wnętrze, gdzie zamontowano sportowe fotele z żółtymi pasami oraz kierownicę z poprzedniej generacji Focusa. W oczy rzucają się umieszczone za nią żółte łopatki zmiany biegów. Skrzynia jest tu bowiem automatyczna.
Podoba wam się taka przeróbka Focusa, czy też uważacie ją za przerost formy nad treścią i skończony kicz? Zapraszamy do dyskusji!
Zobacz także:
Komentarze