Na ulicach Detroit przyłapany został zakamuflowany pojazd, który bez wątpienia jest Fordem Mondeo, za wielką wodą znanym jako Ford Fusion. Tak „ozdobione” auto z reguły oznacza tylko jedno – facelifting. Zakamuflowany przód i tył auta pozwalają stwierdzić, że jedynie te części karoserii zostaną poddane modyfikacjom podczas stylistycznego retuszu. Niestety, użyty kamuflaż sprawia, że nawet mocno wysilając swoją wyobraźnię nie jesteśmy w stanie sobie tych zmian wyobrazić. Specjalnie jednak nad tym nie ubolewamy, bo w przeciwieństwie do amerykanów nie zdążyliśmy jeszcze nacieszyć oczu wciąż świeżym na naszym rynku konkurentem Passata.
![]() |
![]() |
Z nie do końca zrozumiałych dla nas powodów Ford Mondeo został zaprezentowany na rynku Amerykańskim kilka lat wcześniej niż na Starym Kontynencie. Biorąc pod uwagę fakt, że aktualne Mondeo nie zdążyło się nawet dobrze rozgościć na naszych drogach, to szanse na to, że faceliftingowy model zostanie wprowadzony na nasz rynek równolegle z jego premierą w Ameryce, przewidzianą na rok 2016, są raczej nikłe.