Po raz pierwszy od 50 lat Ford zdecydował się na sprzedaż Mustanga w Europie. Zobaczmy, czego możemy się spodziewać kupując tego muscle cara.
Dostępny jest w dwóch wersjach silnikowych. Dla bardziej szanujących ekologię i liczących pieniądze przewidziano wersję EcoBoost z silnikiem 2,3 o mocy 317 KM i 432 Nm. W połączeniu z 6-biegowym "manualem" Mustang EcoBoost przyspiesza do setki w 5,8 s. Dla prawdziwych kowbojów polecamy typowe "american muscle", czyli 5-litrowe V8 z 421 rumakami pod maską i momencie obrotowym 530 Nm. W połączeniu z ręczną skrzynią 100 km/h pojawia się po 4,8 s. W opcji dostępna jest też automatyczna skrzynia z łopatkami przy kierownicy.
Nowego Mustanga można nabyć w dwóch wersjach nadwozia: Fastback i Convertible. Standardowe wyposażenie jest dość bogate: 19-calowe felgi, reflektory ksenonowe HID, dwustrefowa klimatyzacja, tylne lampy LED, system audio z dziewięcioma głośnikami i głosowym sterowaniem SYNC 2 oraz 8-calowy ekran dotykowy. Ceny zaczynają się od 148 400 zł.
Zamówienia na Mustanga można zamawiać tylko w specjalnych salonach FordStore, które będą sukcesywnie otwierane w większych miastach. Pierwsze sztuki dotrą do klienta w lipcu.