Dla porządku – temat uprościmy, zajmując się tylko fotelem kierowcy, bo w większości samochodów to właśnie w nim montuje się najwięcej nowoczesnych funkcji. Nie chodzi tylko o podgrzewane siedzisko ani elektryczną regulację, bo to rozwiązania stosowane już, odpowiednio, w latach 60. i 80. ubiegłego wieku. Nad opracowaniem współczesnych foteli pracuje sztab ludzi, bo ważne jest wszystko – od ergonomicznego kształtu, przez piankę, po tapicerkę. Dziś w fotelach montuje się poduszkę bezpieczeństwa, siłowniki pozwalające na elektryczną regulację, układ wentylacji siedziska, elementy składające się na funkcję masażu oraz okablowanie i sterowniki zarządzające pracą wymienionych funkcji. Fotele mają w sobie więcej nowoczesnych urządzeń niż cały samochód sprzed 30 lat, chociaż nie wyglądają jak zaawansowany technicznie element auta. Kilka przykładów.
2 lata i 7 miesięcy – średnio tyle czasu kierowcy spędzają za kierownicą w ciągu całego życia. komfort musi być więc na pierwszym miejscu
1. Funkcja masażu
Funkcja ta nie tylko ma za zadanie sprawić kierowcy przyjemność, ale wywołując nacisk na jego plecy rozluźnia mięśnie i poprawia krążenie, a więc zwiększa komfort jazdy. Do masażu są wykorzystywane zamontowane w oparciu (czasem też w siedzisku) niewielkie poduszki (może ich być nawet ponad 20) o pojemności do 100 ml. Uczucie ucisku na plecy powstaje wtedy, gdy poduszki są nadmuchiwane. To zadanie dla niewielkiej sprężarki powietrza (o ciśnieniu ok. 0,5 bara). Poduszki mogą mieć nawet kilka komór, dzięki czemu masaż jest bardziej skuteczny. Lepsze fotele pozwalają na wybór różnych kombinacji masażu, jego rodzaju, częstotliwości i siły, w niektórych można też połączyć masaż z funkcją podgrzewania fotela.
Taką funkcję foteli można spotkać w Skodzie Superb, a także w najnowszej generacji Skody Octavii.

2. Funkcja wentylacji
Jadąc autem wyposażonym w wentylowane fotele, szczególnie w lecie kierowca ma wrażenie, jakby fotel ochładzał jego ciało zimnym powietrzem z klimatyzacji. Ale to tylko złudzenie, fotel ma jedynie wentylację, która jest znacznie prostszym rozwiązaniem – w siedzisku i w oparciu są zamontowane wiatraki napędzane silniczkiem elektrycznym. Zasysają one powietrze spod fotela, bo to jedno z najchłodniejszych miejsc we wnętrzu. W układzie wentylacji nie ma dodatkowych elementów chłodzących. W niektórych kabrioletach i roadsterach wentylatory umieszczone w zagłówku fotela pracują na nieco innej zasadzie – podczas jazdy, gdy dach auta jest złożony, dmuchają na kark kierowcy ciepłym, podgrzewanym elektrycznie powietrzem.
Fotele z wbudowaną wentylacją można mieć w trzech modelach Skody: Octavii, Superbie i Kodiaqu.

3. Regulacja
Niemal każde nowe auto jest wyposażone w fotel z funkcją regulacji podparcia odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Coraz częściej do takiego podparcia pleców wykorzystuje się nie element mechaniczny, lecz nadmuchiwane poduszki, jak przy funkcji masażu. Z kolei luksusowe i sportowe auta mogą mieć fotele, w których reguluje się ustawienie boczków, tak by dopasować szerokość oparcia i siedziska do postury kierowcy. W tym wypadku również najważniejszą rolę pełnią nadmuchiwane poduszki, umieszczone w boczkach foteli. Najnowocześniejsze auta mają funkcję ich aktywnego nadmuchiwania w zakrętach (jej działanie jest związane z kątem skrętu kół i przyspieszeniem bocznym), aby dać kierowcy dodatkowe podparcie boczne. Nawet bez aktywnych elementów fotele w usportowionych modelach są bardzo mocno wyprofilowane i oferują bardzo skuteczne podparcie boczne – tak jak w przypadku Octavii RS iV.

4. Szkielet fotela
Podstawą każdego fotela jest szkielet, którego konstrukcja jest niezwykle mocna, by zapewnić bezpieczeństwo w trakcie wypadku (podczas testów musi wytrzymać chwilowy nacisk 3,5 tony!). Nowoczesne fotele dbają o kierowcę też na wiele innych sposobów – mają boczną poduszkę powietrzną oraz systemy bezpieczeństwa, które w chwili zagrożenia kolizją w okamgnieniu przysuwają zagłówek do głowy kierowcy (zapobiega to urazom karku), ustawiają oparcie pionowo i automatycznie napinają pasy bezpieczeństwa, a nawet nadmuchują dodatkową poduszkę w zewnętrznym boczku fotela, żeby chociaż o centymetr oddalić kierowcę od drzwi podczas uderzenia z boku.

Skoda Octavia – ergonomiczne fotele z atestem AGR
Wygodne fotele zaprojektowane zgodnie z wytycznymi lekarzy i wyposażone w nowoczesne funkcje w ostatnich latach przestały być domeną samochodów najdroższych marek. Coraz lepsze rozwiązania można znaleźć dzisiaj w autach popularnych producentów, świetnym przykładem jest Skoda Octavia najnowszej generacji. Ten samochód opcjonalnie może mieć fotele o nazwie ergo seat, które opracowano tak, aby jak najlepiej dopasowywały się do kształtu pleców kierowcy. Ich prozdrowotny kształt jest potwierdzony tzw. atestem AGR przyznawanym od 1995 roku przez niemieckich lekarzy ortopedów w ramach Akcji na Rzecz Zdrowych Pleców. Aby otrzymać taką rekomendację, fotele muszą spełniać wiele wymagań, m.in. mieć czterokierunkową regulację podparcia odcinka lędźwiowego kręgosłupa, regulację długości i pochylenia siedziska, odpowiednio wyprofilowany zagłówek i oparcie w kształcie litery „S”.

Wpływ na ocenę foteli ma także to, czy zapewniają kierowcy wygodny dostęp np. do klimatyzacji i ekranu dotykowego. Dodatkową wartością są funkcje poprawiające komfort jazdy, takie jak wentylowane siedziska lub funkcja masażu w oparciu. Wszystkie te wymagania spełniają oczywiście fotele montowane w limuzynach najwyższej klasy, ale też w niektórych modelach popularnych – debiutują one w Octavii, ale z czasem pojawią się też w innych modelach Skody.
Komentarze