Niestety, nowe lampy dostępne będą, i to przeważnie za dopłatą, tylko w najbardziej sportowych odmianach niemieckiego kompakta. Z LED-ami w tylnym oświetleniu z fabryki wyjeżdżał będzie jedynie najmocniejszy Golf wszechczasów, czyli model oznaczony literką R.
Zarówno w 210-konnym GTI, jak i w 170-konnym GTD tego typu oświetlenie będzie oferowane za dopłatą. Volkswagen podał, że w każdej tylnej lampie znajduje się po 48 diod typu LED.
Ale LED-y to nie tylko wygląd. Mają też praktycznie znaczenie, albowiem pozwalają skrócić czas odpowiedzi na naciśnięcie pedału hamulca o 0,2 sekundy w porównaniu z konwencjonalnymi lampami. A to oznacza szybszą możliwość reakcji kierowcy jadącego w aucie za "plecami" Golfa.
Klienci decydujący się na kompaktowego Volkswagena mogą zamówić sobie kombinację tylnych diod LED z dynamicznymi biksenonami przednimi.
Komentarze
auto motor i sport, 2009-12-10 09:52:17
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?