23-letni Brytyjczyk dwa razy opuścił swoim nowiutkim McLarenem wyłożony asfaltem tor - pierwszy raz na początku dnia testowanego, ponownie zaś na końcu sesji.
Usunięcie elektronicznych systemów wspomagania jazdy, w tym kontroli trakcji wywołało kontrowersje w świecie Formuły 1. Niektórzy kierowcy obawiają się, że wyścigi w trudnych warunkach atmosferycznych (przy opadach deszczu) znów staną się bardzo niebezpieczne.
"Bez elektroniki ułatwiającej wejście w zakręt dużo łatwiej zablokować tylne koła, a gdy ścigasz się o wysoką stawką, tak właśnie się dzieje" - opowiada Hamilton.
"W deszczu jest bardzo ślisko, a jazda bez kontroli w takich warunkach jest jeszcze cięższa" - dodaje.
F1-Live.com
Komentarze
auto motor i sport, 2008-01-18 12:01:29
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?