Hyundai Ioniq 5 potrafi zawrócić w miejscu

Na przykładzie Ioniqa 5 Hyundai pokazuje, co potrafi opracowany przez niego system e-corner. A umożliwia on manewry, jakich dotąd nie dało się wykonać samochodem.

Hyundai Ioniq 5 z systemem e-Corner fot. materiały prasowe
Hyundai Ioniq 5 z systemem e-Corner
Aktualne ceny nowych samochodów:
 
JUŻ OD 46 800 PLN
Dostępne nadwozia: hatchback-5
SPRAWDŹ OFERTY

Należący do Hyundaia think tank Mobis, zajmujący się rozwojem nowych technologii, opatentował nowy układ kierowniczy już wiosną 2022 roku. Teraz teorię przekuł w praktykę i na przykładzie Huyndaia Ioniqa 5 pokazuje, co potrafi samochód z tym systemem. A nie jest to mało, co widać na nagraniu wideo:

System umożliwia np. manewry w trybie „krab”, gdy każde z czterech kół jest skręcone w tym samym kierunku (kąt może się zmieniać), co umożliwia np. jazdę do przodu lub tyłu po skosie, mimo że nadwozie pojazdu nadal jest zwrócone do przodu (tzw. „diagonal driving”). Gdy koła zostają skręcone o 90 stopni w stosunku do pierwotnego kierunku jazdy, możliwy staje się wjazd bokiem pod kątem prostym na bardzo ciasne miejsce parkingowe.

To nie jedyne umiejętności systemu e-corner. Jeżeli na przedniej i tylnej osi koła są skręcone przeciwstawnie, Ioniq 5 może zawrócić w miejscu. Hyundai Mobis nazywa tę funkcję „zero turn”, choć niektórzy mówią o „tank turn”, przyrównując go do manewru jaki wykonują czołgi. Podobny efekt zapewnia „pivot turn”, czyli skręt wokół punktu zaczepienia. Tym punktem jest przód auta - koła przednie są ustawione w kierunku na wprost, tylne zaś przeciwstawnie do siebie, prawie pod kątem prostym. Taka konfiguracja także umożliwia zawrócenie autem w miejscu.

Cztery tryby i cztery silniki

Inżynierowie skonstruowali układ stosując cztery niezależne moduły, z których każdy składa się z koła z amortyzatorem, silnika elektrycznego oraz układów brake- oraz steer by wire (polecenia dla układu hamulcowego i kierowniczego są w nich przekazywane elektronicznie). Takie rozwiązanie przydaje się w mieście, ale jeszcze większe korzyści może przynieść w zastosowaniach terenowych, dlatego system ma zostać wykorzystany najpierw w elektrycznych SUV-ach marek Hyundai, Kia i Genesis.

Crab mode Hyundaia nie jest jedynym systemem tego typu. W podobny General Motors wyposażył swojego potężnego SUV-a GMC Hammera EV, Tesla zapowiedziała z kolei wykorzystanie takiego wynalazku w modelu Cybertruck, a niewielki amerykański producent Vanderhall w elektrycznej terenówce Brawley. Także Mercedes G z elektrycznym napędem, zapowiedziany na 2024 rok, miałby za sprawą czterech silników skręcać w miejscu, Niemcy nazywają to „G turn”.

Z opisu patentowego Hyundaia można wyczytać, że kierowca uruchamia tryby systemu e-corner włącznikiem umieszczonym w dźwigni zmiany biegów. Żeby system ten można było zastosować w Ioniqu 5 potrzebna była ingerencja stylistów. Na filmie widać, że próbny model ma większe wycięcia na tylne koła, by mogły się one odchylać pod różnymi kątami.

Bliska perspektywa

Nie poinformowano jeszcze kiedy nowy wynalazek znajdzie seryjne zastosowanie, jednak raczej nie trzeba będzie długo czekać. Hyundai Mobis już w listopadzie 2021 roku przedstawił moduł, w którym usytuowane przy kole silnik elektryczny, elementy zawieszenia, hamulec i układ kierowniczy tworzyły całość. Firma twierdziła wtedy, że platforma umożliwiająca zastosowanie nowego systemu będzie gotowa w 2023 roku. Od 2025 roku można by stosować dzięki niej funkcje autonomicznej jazdy. Gdy platforma powstanie, Hyundai Mobis zamierza udostępniać system e-corner także innym firmom samochodowym, jak dzieje się to w wypadku podzespołów.

REKLAMA