Statystyki od wielu lat nieubłaganie wskazują, że Polacy wolą kupować samochody używane. Od maja 2004 r. do końca 2013 r. sprowadziliśmy do kraju ok. 8 mln używanych aut (wg Instytutu Samar), połowa z nich trafiła do nas z Niemiec. Gustujemy w samochodach 4-8-letnich i starszych, o przebiegu ponad 100 tys. kilometrów, o pojemności poniżej 2 litrów. Wpływ na ten ostatni wybór mają przepisy o akcyzie: na auto do 2 l pojemności akcyza wynosi 3,1% wartości samochodu, przy przekroczeniu tej liczby wzrasta do 18,6%.
Największym wzięciem nieodmiennie cieszą się od lat samochody niemieckich producentów: Audi, BMW i Volkswagena, choć w tym roku na pierwszym miejscu znalazł się Ford (dane firmy Motoraporter). Przyczyny są dość oczywiste: po pierwsze, niemieckie samochody są symbolem solidności i niezawodności, po drugie, Niemcy są naszym najbliższym sąsiadem i dość łatwo sprowadzić stamtąd auto, nawet uszkodzone, na lawecie. Łatwo również o części zamienne i nie są one aż tak drogie.
8 mln - Tyle aut z drugiej ręki sprowadziliśmy do Polski w latach 2004- 2013. Połowa z nich pochodziła z Niemiec.
4 tys. euro - W Polsce wydajemy średnio na samochód 4 tysiące euro, w UE kwota ta wynosi 9 tysięcy euro.
35 - Tylko tyle aut elektrycznych zarejestrowano w Polsce w pierwszym półroczu 2014 roku.
7 - Tyle fabrycznie nowych aut przypada w Polsce na tysiąc mieszkańców. Średnia dla Unii Europejskiej wynosi 30.
90% - Aż tylu młodych Polaków sygnalizuje brak środków na zaspokojenie swoich motoryzacyjnych pragnień. A jeździć kochamy bardziej niż inni Europejczycy!
90% - Aż tylu z nas deklaruje, że jazda samochodem sprawia nam przyjemność. To jeden z najwyższych wyników w Europie.
86% - Taki procent ludzi przed trzydziestką kupuje samochody używane. W Europie jest podobnie.
78% - Taki procent młodych Polaków korzysta ze stron internetowych
producenta, zanim kupi samochód.
50% - Ponad połowa samochodów ściągniętych z zagranicy ma 4-8 lat.
42% - Spośród wszystkich osób kupujących w Polsce nowe samochody 42% przekroczyło 50 rok życia.
25% - Taki procent aut używanych sprowadzonych do Polski w pierwszej połowie 2014 r. to hatchbacki, 22% kombi, a 18% – sedany.
Dlaczego mielibyśmy się martwić tym, że wolimy używane auta od nowych? Bo jest oczywisty związek pomiędzy ilością wypadków drogowych, w tym śmiertelnych, a wiekiem i stanem technicznym samochodów. Im więcej „złomu” jeździ po naszych drogach, tym gorzej.
Kwestia, dlaczego Polacy wolą samochody używane od nowych, spędza też sen z oczu producentom. Jak przekonać Polaka do zakupu nowego auta? Podczas gdy w Unii Europejskiej średnio na 1000 mieszkańców przypada 30 nowych aut, u nas jest to tylko 7. Według raportu banku BNP Paribas Fortis „Obserwator Auto 2011”, tylko 14% spośród osób do 30 roku życia kupiło w Polsce nowy samochód, podczas gdy średnia europejska w tej grupie to 37%.
Mamy większe zamiłowanie do samochodów niż inni Europejczycy. Młodym Polakom auta kojarzą się z szybkością, zabawą i wysokim poziomem życia
Analitycy branży wskazują jako przyczynę brak odpowiednich rozwiązań podatkowych (choć w kwietniu tego roku weszła w życie korzystna zmiana przepisów o podatku VAT od nowych aut kupowanych na firmę) i dopłat do nowych samochodów.
Prawdopodobnie główną przyczyną są jednak zbyt niskie dochody Polaków. Jak wynika ze wspomnianego raportu, większość młodych skarży się na swoje zasoby finansowe. Osoba pozbawiona stałego etatu nie dostanie kredytu, a z kolei niskie płace nie pozwalają na uzbieranie kwoty wystarczającej na zakup nowego auta. W powszechnej opinii, wyjeżdżając z salonu, tracimy 10-15 tys. złotych na wartości samochodu. Może Polak nie chce być przysłowiowym frajerem? Mając określoną kwotę, wybierze raczej kilkuletni samochód uznanej marki niż nowy gorszej marki z uboższym wyposażeniem i gorszymi parametrami technicznymi.
Na co nas stać?
Polak średnio wydaje na samochód zaledwie 4000 euro, przy średniej europejskiej 9000 euro, a kwota deklarowana to 6000 euro. Tymczasem młody Portugalczyk chętnie wydałby na auto nawet 20 000 euro. Skąd ta różnica? Wiadomo, że w Polsce zarabiamy dużo mniej niż na zachodzie Europy, ale akurat w Portugalii PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosił w 2010 roku 23 tys. dolarów, w Polsce – 19 tys. dolarów, więc różnica nie jest aż tak duża. Skądinąd wiadomo, że Polaków i mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego łączy wielka miłość do pięknych aut i szybkiej jazdy.

Dlaczego więc Polacy są tacy oszczędni, nawet w deklaracjach? Zapewne wynika to z faktu, że zgodnie z południowoeuropejską tradycją młodzi w Portugalii, Włoszech czy Hiszpanii dłużej mieszkają z rodzicami, a więc nie ponoszą wydatków na czynsz i jedzenie. Dlatego mogą większą część swoich dochodów przeznaczyć na zakup i eksploatację samochodu.
Młody Polak, planując kupno nowego samochodu, najczęściej zagląda na strony internetowe, fora i blogi. Tylko 4% badanych zasięgało rady bezpośrednio w salonie. Przeciwnie Francuzi i Włosi: oni znacznie rzadziej szukają informacji na stronach internetowych, za to częściej odwiedzają salony i targi samochodowe. Widać też wyraźne różnice w podejściu do samodzielności w kwestii zakupu auta.
63% Polaków zasięga porady członków rodziny, odwrotnie niż pozostali młodzi Europejczycy, którzy w większości samodzielnie podejmują decyzje w tym zakresie. Być może Polak jest bardziej podejrzliwy i niepewny, może nie chce zostać „naciągnięty” i oszukany? Nie ma zaufania do sprzedawców i woli zweryfikować opinie o samochodzie w internecie. Liczba osób kupujących nowe samochody wzrasta wraz z wiekiem, i taka tendencja utrzymuje się w całej Europie. W Polsce 42% osób kupujących nowe auta ma więcej niż 50 lat. Zjawisko to łatwo wytłumaczyć: osoby z ugruntowanym dorobkiem zawodowym i stabilną sytuacją materialną mogą sobie pozwolić na większy wydatek, jakim jest kupno nowego samochodu.