Nie odbędzie się to jednak na targach samochodowych w Genewie, tylko miesiąc później na wystawie motoryzacyjnej w Seoulu. Jako że Sorento jest na rynku już od 2003 roku, nadszedł najwyższy czas na zmiany.
Nowe auto zachowa koncepcję poprzednika, natomiast wygląd przodu i tyłu nadwozia będzie agresywniejszy. Auto otrzyma też nową, charakterystyczną osłonę chłodnicy, która po raz pierwszy pojawiła się w modelu Soul.
Wnętrze auta ma być bardzo podobne do tego, jakie jest w wielkim SUV-ie o nazwie Borrego, przeznaczonym na rynek amerykański. A więc nieprzeładowane masą przycisków i z ogromnych rozmiarów konsolą środkową.
W odróżnieniu od poprzednika, nowe auto ma mieć nadwozie samonośne, a nie oparte na ramie. Oznacza to lepsze prowadzenie na asfalcie, wyższy komfort podróżowania, ale i niższą maksymalną masę ciągniętej przyczepy.
Pod maskę zawitają cztery silniki benzynowe do wyboru. Tylko najmniejszy z nich, o pojemności 2.4 litra, jest czterocylindrowy, reszta zaś to jednostki typu V6 o pojemnościach 2.7, 3.3 oraz 3.8 litra. Dla Europy w ofercie znajdzie się 2,5-litrowy turbodiesel.