Powoli nadchodzi czas kiedy aktualna Kia cee’d w połowie swojego cyklu produkcyjnego przejdzie facelifting podnoszący jej atrakcyjność na ciasnym rynku kompaktów. Jak można zaobserwować na zdjęciu, zmiany wprowadzone przez designerów Kii są wręcz minimalne. Czyżby koreańczycy byli tak zadowoleni z dotychczasowego projektu, że doszli do wniosku, iż jakiekolwiek poważniejsze zmiany są zbędne? Nie możemy jednak w pełni oceniać pracy projektantów, gdyż zdjęcie, które wyciekło do sieci nie jest oficjalnym zdjęciem opublikowanym przez Hyundaia, więc nie wiemy jeszcze jakie zmiany zaszły w tylnej części nadwozia i wnętrzu.
To, co możemy zauważyć to przede wszystkim przeprojektowany przedni zderzak. Wokół świateł przeciwmgłowych pojawiło się więcej chromu, który dodaje „Kijance” nieco elegancji. Same światła przeciwmgłowe wydają się być mniejsze i mieć odbłyśnik wykończony w czarnym kolorze. Uważni obserwatorzy zauważą także nowy wzór felg mogących pochodzić wprost z Kii cee’d GT Line. I to by było na tyle zmian, które można by dostrzec z tej perspektywy.
Ze wspomnianą już linią GT w ofercie Hyundaia zadebiutował nowy, 3-cylindrowy silnik o pojemności jednego litra, z którego wykrzesano 120 KM i 170 Nm. Od momentu premiery pofaceliftingowego Cee’da jednostka ta ma być dostępna we wszystkich wersjach kompaktu, a nie tylko w GT Line, jak było do tej pory. Nieco wigoru dodano też dieslowi 1,6 l (133KM), który będzie mógł współpracować z 7-stopniowym, dwusprzęgłowym „automatem”. Bardzo prawdopodobne jest też, że nieco przestarzały, wolnossący motor benzynowy 1,6 l zostanie zastąpiony nowoczesnym turbodoładowanym silnikiem 1,2 l. Póki co, nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie nastąpi oficjalna premiera Kii cee’d po faceliftingu. Bardziej szczegółowych informacji doczekamy się w nadchodzących miesiącach.
