Koniec darmowego ładowania w sieci GreenWay od maja
Koniec darmowego ładowania w sieci GreenWay od maja
Sieć stacji ładowania samochodów elektrycznych GreenWay ogłasza wprowadzenie opłat za korzystanie z jej infrastruktury. Nowy cennik wchodzi w życie po weekendzie majowym, od 7 maja 2018 roku.
GreenWay Polska buduje w Polsce największą i najbardziej zróźnicowaną sieć ładowarek do samochodów elektrycznych. Jak czytamy na stronie firmy, już w tym roku będzie można wyjechać samochodem elektrycznym z Krakowa do Gdańska, a po drodze szybko uzupełnić zasilanie z ładowarek GreenWay.
Firma obiecuje, że do końca 2018 roku sieć będzie liczyć 75 stacji szybkiego ładowania. Do połowy 2020 roku na najważniejszych trasach w Polsce powstanie sieć licząca prawie 200 punktów różnego typu ładowania.
REKLAMA
REKLAMA
Volvo V60 2018
Jednocześnie, za pośrednictwem strony internetowej, GreenWay Polska informuje, że od 7 maja 2018 r. korzystanie z infrastruktury firmy będzie odpłatne. Koszt jednej kWh został określony na 1,89 zł w przypadku ładowania prądem stałym i mocą do 50 kW oraz 1,19 zł kWh przy ładowaniu prądu zmiennego z mocą do 22 kW.
"Cennik oparty został na kWh, jako jednostce preferowanej przez znaczącą większość klientów. Dzięki wsparciu Unii Europejskiej zaproponowane ceny za usługi będą jednymi z niższych w Europie. Przy korzystaniu z naszych ładowarek na poziomie 20 proc. zapotrzebowania na energię, średnie koszty przejechania samochodem elektrycznym pozostaną bardzo atrakcyjne i wyniosą około 11 zł na 100 km - czytamy w komunikacie firmy.
W tej chwili GreenWay Polska ma zarejestrowanych ok. 1,2 tys. klientów, a średnio w miesiącu odbywa się ok. 3-4 tys. ładowań. Firma szacuje, że w Polsce jest obecnie około 1,8 tys. samochodów elektrycznych.
Obecnie w Polsce można korzystać z 33 szybkich stacji ładowania. W tym roku GreenWay Polska chce zainstalować minimum 60 kolejnych stacji. Do 2020 roku GreenWay planuje instalację łącznie 200 stacji ładowania samochodów elektrycznych, w tym 10 ultraszybkich i 135 szybkich.
Greenway zapowiadał że darmowe tankowanie bedzie tylko do marca, więc dla mnie to żadna nowość. Szczerze mówiąc liczyłem właśnie na podobna wysokosc stawek za ładowanie i z tym sie liczyłem decydujac sie w ubieglym roku na flote stricte elektryczna. Zreszta jak sobie to przekalkulowałem to koszty ładowania są porównywalne ze zużyciem ekonomicznego samochodu spalinowego domi02, 2018-03-25 13:34:39
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Formentor - pierwszy stworzony od podstaw model Cupry to uniwersalny sportowiec. Jest ostry w reakcjach, ale łatwy w prowadzeniu, raczej niszowy, chociaż zapewnia dobry kompromis między sportem i komfortem, a do tego okazuje się bardzo szybki. Oto Cupra Formentor w wersji VZ z 310-konnym silnikiem.
Wyścig, a w zasadzie samochodowa wspinaczka, na szczyt Pikes Peak w Stanach Zjednoczonych od lat uważany jest za jedno z najbardziej szalonych wydarzeń w motoryzacji. Jak bardzo szalonych? Wybraliśmy 8 najciekawszych przejazdów – sami zobaczcie.
W Polsce wiele osób uważa, że lepiej kupić samochód używany za granicą niż w naszym kraju, bo są one w dużo lepszym stanie technicznym niż te eksploatowane u nas. Tymczasem analitycy motoryzacyjni uważają, że większość sprowadzanych aut ma wypadkową przeszłość i cofnięty licznik. Podpowiadamy jak zweryfikować przebieg samochodu zakupionego w polskim salonie oraz sprowadzonego z zagranicy.
Senność, która ogarnia kierowcę podczas jazdy jest śmiertelnie niebezpieczna. Wpływa na osłabienie sprawności psychofizycznej kierowcy i w efekcie zwiększa ryzyko wypadku.
Quattroporte – nazwa tego modelu Maserati wypowiadana na głos wybrzmiewa prawie tak dobrze jak dźwięk silnika V8, który go napędza. To nie byle jaka wersja tej limuzyny – to Trofeo, czyli najmocniejsze i najszybsze Quattroporte w historii Maserati.
Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów wynika, że do końca 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było w sumie nieco ponad 20 tys. aut elektrycznych i hybryd plug-in.
Skoda Kushaq to kolejny SUV w ofercie czeskiej marki. Od razu jednak musimy wspomnieć o tym, że nie będzie dostępna w Europie, bowiem głównym rynkiem będą dla niej Indie.
Mazda MX-30 i Peugeot e-2008 to pod wieloma względami podobne, ale jednak bardzo różne elektryczne SUV-y. Za MX-30 stoi wyrazista i odważna filozofia, z kolei e-2008 ma być modnym, ale praktycznym autem na co dzień. Postanowiliśmy je porównać i wydobyć najważniejsze zalety i wady.
REKLAMA
Ups... widzimy, że masz AdBlocka.
Nasz serwis jest dostępny całkowicie bezpłatnie, ale żeby taki mógł pozostać, musimy wyświetlać na nim reklamy. Jeśli cenisz naszą pracę, dodaj tę stronę do wyjątków. Nie musisz wchodzić w ustawienia przeglądarki. Wystarczy kliknąć poniżej.
Komentarze
domi02, 2018-03-25 13:34:39
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?