Veneno wygląda tak bojowo (monstrualny tylny spojler, „otwarty” tył, potężny dyfuzor, agresywny body kit), że z powodzeniem można go pomylić z bolidem wyścigowym. Okazuje się jednak, że mimo całej tej otoczki Veneno to jak najbardziej auto drogowe, z „papierami” do jazdy na co dzień.
Auto bazuje na Aventadorze i jest jego specjalną wersją stworzoną na 50-urodziny Lamborghini. „Poprzecinane” nadwozie jest wykonane głównie z karbonu i innych materiałów, które na wadze odejmują zbędnych kilogramów – w sumie jest ich tu 1450, o 125 kg mniej niż w przypadku Aventadora. Za to silnik został wzmocniony i otrzymał dodatkowe 50 KM, co w sumie daje moc 750 KM.
Prędkość jaką potrafi osiągnąć Veneno to 355 km/h. Najbardziej imponujący jest jednak czas potrzebny na przyspieszenie od 0 do 100 km/h – zaledwie 2,8 sekundy.
Produkcja auta jest limitowana do 3 (trzech!!!) sztuk, przy czym każda z nich została już sprzedana. Za jedyne 3 miliony euro.