Tak ograniczona liczba samochodów z limitowanej edycji bardziej wskazywałaby na ultrakrótką edycję któregoś z bolidów takich producentów jak Pagani czy Ferrari, a nie Audi, które walczy przecież o podium w walce o tytuł najpopularniejszego producenta segmentu premium. Tak czy inaczej, Audi postanowiło pokazać jak amerykańscy klienci są dla nich ważni i przygotowało dla nich energetyczną edycję modelu S3 Limusine w jaskrawych kolorach.
![]() |
![]() |
Kompaktowy sedan będzie dostępny w pięciu różnych kolorach: Sepang Blue, Misano Red, Viper Green, Glut Orange i Vegas Yellow. Każdy z wymienionych kolorów pojawi się wyłącznie na 5 egzemplarzach trójbryłowego Audi S3. Wszytskie kolorowe „Audice” to bogato wyposażone wersje z 19-calowymi alufelgami, sportowymi fotelami przeszytymi kontrastującą nicią i wstawkami w kolorze nadwozia, które znajdziemy m.in. na boczkach drzwi.
Co ciekawe, „S-trójki” pomalowane na kolor pomarańczowy, zielony i żółty są o $2000 droższe niż pozostałe dwa kolory. Niezależnie od koloru nadwozia wszystkie Audi S3 będą miały ten sam standardowy, 2-litrowy motor rozwijający 292 KM. Choć 25 Amerykanów będzie miało żwawszą kolorystykę nadwozia, to do pierwszej „setki” rozpędzać będą się w takim samym czasie, co wszyscy inni właściciele szybkich sedanów Audi – niezmiennie 4,7 s.