Około cztery lata temu świat ujrzał prototyp nowego elektrycznego samochodu z rodzaju tych luksusowych. Teraz wiemy już niemal wszystko o wersji produkcyjnej, która została pokazana jako najmocniejszy rywal dla Tesli. I nie mówimy tu tylko o mocy silnika, która swoją drogą jest imponująca. Lucid Air ma o wiele więcej asów w rękawie.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Jak wspomnieliśmy, za projektem i konstrukcją Lucid Air stoi twórca Tesli Model S Peter Rawlinson, który po odejściu z Tesli założył firmę Lucid Motors. Jego startup ma mocne finansowe wsparcie choćby w postaci rządowego funduszu Arabii Saudyjskiej.

Choć Lucid Air siłą rzeczy nazywany jest rywalem Tesli Model S, to jego twórcy uważają, że jest od niej pod każdym względem lepszy, bardziej dopracowany i nowocześniejszy. Padło nawet określenie, że to „Mercedes Klasy S wśród samochodów elektrycznych”.
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Porównując oba auta – Teslę Model S i Lucid Air – widzimy podobną cenę bazowego modelu, luksusowy charakter obu aut i spore zasięgi, choć na korzyść Lucid Air zaznaczyć trzeba nieco większy deklarowany zasięg i wyższą moc maksymalną.
Lucid Air – napęd
Lucid Air ma być dostępny w czterech odmianach napędowych, nazwanych:
- Air (od 80 tys. dolarów),
- Air Touring (od 95 tys. dolarów),
- Air Grand Touring (od 139 tys. dolarów),
- Dream Edition (od 169 tys. dolarów).
Zacznijmy zatem od tej topowej, która dysponuje parą silników elektrycznych o łącznej mocy 1080 KM, zasilanych akumulatorem gromadzącym 113 kWh energii. Jak wynika z danych dla wersji Dream Edition, model Lucid Air przyspiesza od 0 do 96 km/h w 2,5 sekundy, jedną czwartą mili „robi” w 9,9 sekundy, osiągając 231,7 km/h, a maksymalna prędkość ograniczona jest do 270 km/h. Zasięg w tej wersji określony jest na 748 km dla modelu z 21-calowymi kołami lub w wersji z mniejszymi kołami o średnicy 19 cali nawet 809 km.
Komentarze