Anglicy powiedzieli o nim, że prowadzi się niczym taczka. A co powiecie, gdy pod maską takiej taczki pracuje 105-konny silnik? 1-litrowa turbodoładowana jednostka Smarta, dzięki chiptuningowi ma moc o 21 koni mechanicznych większą niż w serii. Tuner nie podaje osiągów, ale można być pewnym, że na prostej drodze ten maluch potrafi pokazać innym plecy!
Smart spod ręki firmy Konigseder otrzymał agresywny wygląd, co zawdzięcza specjalnemu bodykitowi. Dzięki niemu jego nadwozie jest szersze o 60 mm (dodatkowe 30 mm z każdej strony), a w nadkolach mieszczą się aż 17-calowe felgi aluminiowe (7,5x17 z przodu i 9,5x17 z tyłu).
Bodykit obejmuje także nowe zderzaki z przodu (z większym wlotem powietrza) i z tyłu. W przypadku wersji z turbodieslem pod maską, jego moc wzrasta o 20 koni mechanicznych - z 45 do 65.
Źródło: Konigseder
Komentarze