Mazda wycofuje trzy modele przez… nowy standard radiowy

Mazda mocno zmieni ofertę modelową na 2023 rok. Z gamy wypadną bowiem modele Mazda 2 i Mazda 6, a także Mazda MX-5. Wszystko przez… radio. A dokładnie standard DAB+, którego wymagań wymienione modele nie spełniają.

Mazda 6 materiały prasowe
Mazda 6
Aktualne ceny nowych samochodów:
 
JUŻ OD 72 900 PLN
Dostępne nadwozia: hatchback-5
SPRAWDŹ OFERTY

Mazda w Polsce wydała komunikat, w którym informuje o rozpoczęciu 2023 roku od zmian w gamie modelowej w naszym kraju. Z jednej strony do oferty dołączy Mazda MX-30 R-EV, czyli unikatowy samochód elektryczny z możliwością ładowania z sieci oraz z silnikiem Wankla w roli dodatkowego generatora energii elektrycznej na dłuższych dystansach. Polscy dealerzy Mazdy rozpoczęli już przyjmowanie zamówień na tę wersję, która wyceniona jest na tym samym poziomie, jak w pełni elektryczna Mazda MX-30 – 161 100 zł. Ale my przecież nie o tym, bo jak wspomnieliśmy na wstępie, z oferty znikną aż trzy dobrze znane i lubiane modele. O co w tym chodzi?

Radio killed the Japanese star

Nawiązując przewrotnie do tytułu jednego z hitów zespołu The Buggles, „Video killed the radio star”, w przypadku Mazdy mówimy o rzeczy odwrotnej. To radio zabiło japońską gwiazdę. Jak bowiem informuje polski importer, „ze względu na wchodzące w Polsce 1 kwietnia 2023 r. znowelizowane wymagania techniczne i eksploatacyjne m.in. dla odbiorników DAB+ w samochodach, modele Mazda 2 i Mazda 6 już nie mogą być zamawiane do produkcji w polskich salonach.”

Och nie. I co teraz? Czytajmy dalej. „To jednak nie oznacza końca sprzedaży – dealerzy dysponują stokiem kilkudziesięciu Mazd 2 gotowych do odbioru, a ostatnim miesiącem produkcji Mazdy 6 będzie luty 2023 r. – do sprzedaży trafia właśnie około 1,5 tys. egzemplarzy tego modelu, w tym 100 szt. w jubileuszowej wersji 20th Anniversary z unikatowym lakierem Artisan Red, brązową skórzaną tapicerką oraz okolicznościowymi emblematami na zagłówkach, błotnikach i kluczyku.” Jeśli zatem macie ochotę na nową Mazdę 2 lub Mazdę 6, to macie bardzo mało czasu, a i wybierać nie będzie już w czym – jedynie z już wyprodukowanych egzemplarzy. No dobrze, ale co z MX-5?

„Te same przepisy wprowadzane 1 kwietnia 2023 r. przez Ministerstwo Cyfryzacji w Polsce ograniczą możliwość zamawiania Mazdy MX-5 u naszych dealerów od marca do końca tego roku, czyli do momentu wprowadzenia kolejnej modernizacji kultowego roadstera obejmującej m.in. radio cyfrowe DAB+. W tym przypadku ostatnim miesiącem produkcji obecnej wersji MX-5 jest luty 2023 r., na polski rynek wiosną trafi pula nieco ponad 100 egzemplarzy w wersjach Soft Top i RF.” Tutaj jest zatem nadzieja. Na „dwójce” i „szóstce” producent postawił już kreskę. Chyba ze mówimy o „dwójce w hybrydzie”, to co innego. To jednak kopia Toyoty Yaris Hybrid ze znaczkiem Mazdy, stąd problemów z radiem nie ma. Tyle że to przecież nie do końca Mazda.

Mazda stawia na SUV-y

Żegnamy zatem wysłużone już modele, a przed nami ofensywa SUV-ów Mazdy. Styczeń 2023 r. to pierwszy miesiąc dostaw do polskich salonów Mazdy CX-60 z nowym, sześciocylindrowym, rzędowym silnikiem Diesla autorskiej konstrukcji marki. Niebawem z kolei debiut tego modelu z kolejną odmianą napędu – sześciocylindrowym, rzędowym benzynowym silnikiem Skyactiv-X o pojemności 3 litrów. Wiosną 2023 r. w salonach zadebiutuje udoskonalona Mazda CX-5 z systemem miękkiej hybrydy Mazda M Hybrid w silnikach benzynowych, a rok 2023 stoi też pod znakiem kolejnej premiery Mazdy – największej, trzyrzędowej Mazdy CX-80.

Zobacz także:
REKLAMA