Mercedes zaprezentował model EQA, który wprost bazuje na spalinowym Mercedesie GLA, czyli najmniejszym, kompaktowym SUV-ie marki. Oznacza to długość około 4,4 metra i przeciętnej pojemności bagażnik, a także bardzo zbliżony wygląd zewnętrzny i łudząco podobną kabinę. Ale nie to jest teraz najważniejsze. Zobaczmy, co oferuje najmniejszy obecnie elektryczny model Mercedesa.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Mercedes EQA – silnik i napęd
Jak wspomnieliśmy, docelowo Mercedes EQA ma być dostępny w różnych wariantach mocy – od 190 do nawet 272 KM, a także z napędem na dwa lub cztery koła i w wersji oferującej ponad 500 km zasięgu WLTP. Na start dostaniemy jednak wariant EQA 250, a to oznacza 190 KM mocy, moment obrotowy o wartości 375 Nm, napęd na przednią oś oraz akumulator gromadzący 66,5 kWh energii. Te parametry mają przekładać się na zasięg wynoszący nieco ponad 420 km w cyklu WLTP.

Mercedes podał też orientacyjne osiągi modelu EQA 250, i tak, na przyspieszenie od 0 do 100 km/h elektryczny SUV potrzebować będzie 8,9 sekundy, podczas gdy maksymalna prędkość wyniesie 160 km/h. Średnie zużycie energii wynosić ma 15,7 kWh/100 km według cyklu NEDC, dla którego szacowany zasięg to 486 km. Jak te wartości wyglądać będą w rzeczywistości – sprawdzimy podczas testu, ale to nastąpi nie wcześniej, niż na wiosnę 2021 roku, kiedy pierwsze egzemplarze zaczną spływać do kraju.
W przypadku aut elektrycznych istotną kwestią jest ładowanie. Tutaj producent obiecuje, że po podłączeniu do szybkiej ładowarki prądu stałego o mocy 100 kW w 30 minut uzupełnimy zapas energii od 10 do 80 proc. Prąd zmienny o mocy 11 kW, pochodzący na przykład z domowego wallboxa, zrobi to w niespełna 6 godzin.
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Komentarze