Nowa Klasa G Mercedesa weszła do sprzedaży już ponad pół roku temu, w czerwcu 2018 roku. Teraz gamę napędów rozszerza kolejna, bazowa wersja wysokoprężna o oznaczeniu G 350d, która ma być mocna, ale przede wszystkim superoszczędna. Tak, jak Gelenda jeszcze nigdy nie była.
Nabywcy nowej Klasy G mają teraz do wyboru odmiany:
- G 350d, która według danych fabrycznych ma spalać między 9,6 a 9,8 l/100 km;
- G 500, która według producenta potrzebuje średnio 11,5-12,1 l/100 km;
- AMG G 63, która spala średnio 13,1 l/100 km.
Mercedes G 350d – nowy silnik
Nowy silnik wysokoprężny o oznaczeniu OM 656 to zaawansowana technicznie jednostka napędowa, która wyróżnia się m.in.: stopniowanymi misami spalania, dwustopniowym turbodoładowaniem oraz zmiennymi fazami rozrządu CAMTRONIC.
Ten nowy 6-cylindrowy rzędowy silnik Diesla sprawia, że G 350d jest najbardziej jak dotąd wydajną wersją kultowej Gelendy. Jednostka generuje moc 286 KM przy 3400-4600 obr./min i maksymalny moment obrotowy o wartości 600 Nm, dostępny w zakresie 1200-3200 obr./min.
Takie wartości pozwalają potężnemu samochodowi terenowemu na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie zaledwie 7,4 sekundy, podczas gdy rozpędzanie kanciastego auta kończy się dopiero przy wartości 199 km/h.
Ten nowy 6-cylindrowy diesel został zaprojektowany z myślą o spełnieniu przyszłych norm emisji spalin (RDE – Real Driving Emissions, emisje w warunkach rzeczywistej jazdy). Wszystkie elementy odpowiedzialne za efektywne oczyszczanie spalin umieszczono bezpośrednio przy silniku. Pomaga to w szybszym uzyskaniu skuteczności działania katalizatora i filtra cząstek stałych.
Zobacz także: Mercedes G serii 461 wciąż w produkcji
Komentarze