Mercedes Klasy X to produkcyjna wersja prototypu Concept X-Class, pokazanego w październiku zeszłego roku. Teraz światło dzienne ujrzał model, który ma wszystko, by zostać rynkowym przebojem. O ile klienci będą chcieli zapłacić duże pieniądze za bliskiego krewnego... Nissana Navary.
Dokładnie tak. Jeśli nie macie w świadomości faktu bliskiej współpracy Mercedesa z aliansem Renault-Nissan, to przypomnijcie sobie, czym jest Mercedes Citan, jeśli nie Renault Kangoo z gwiazdą na grillu. Dokładnie tak samo jest w przypadku Mercedesa Klasy X, który jest konstrukcyjnym bliźniakiem Nissana Navary i Renault Alaskana.
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes Klasy X
Mercedes obiecuje jednak duże zmiany w stosunku do swoich "pospolitych" krewnych. Poza zmianami stylistycznymi z zewnątrz, w kabinie znajdą się lepsze materiały wykończeniowe i lepsze wyposażenie.
Standardowo montowany będzie 5,4-calowy ekran systemu informacyjno-rozrywkowego, który za dopłatą "urośnie" do 8,4 cala. Monitor ten znajduje się na samym szczycie deski rozdzielczej, nad zestawem dwóch podwójnych nawiewów powietrza.
W wyposażeniu znajdzie się ponadto łączność Bluetooth, elektrycznie regulowane fotele z podparciem lędźwiowym, trójramienna wielofunkcyjna kierownica czy pełnowymiarowa tylna kanapa dla trzech pasażerów. Za dopłatą dostać można skórzaną tapicerkę foteli.
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes Klasy X
Mercedes Klasy X mierzy 5,34 metra długości, 1,92 metra szerokości, a rozstaw osi sięga 3,15 metra. Przy prześwicie wynoszącym 20,2 cm pick-up spod znaku gwiazdy przewiezie ponad tonę (1042 kg) ładunku. W terenie Klasa X poradzi sobie bez większego trudu, z kątem natarcie na poziomie 20,4 stopni.
Nadwozie zostało osadzone na klasycznej stalowej ramie nośnej, a tylne koła połączono sztywną osią prowadzoną układem wielodrążkowym. Napęd jest przekazywany stale na tylne koła. W wersjach 4x4 na tylne koła z możliwością dołączenia kół przedniej osi. W przyszłym roku Mercedes zapowiedział także montowanie bardziej zaawansowanego układu stałego napędu 4x4.
W trudnych warunkach terenowych pomocne będą reduktor oraz blokada tylnego mostu. Niemieccy inżynierowie zmienili, w porównaniu z japońskim pierwowzorem, charakterystykę zawieszenia oraz powiększyli rozstaw tylnych kół, aby podnieść poziom komfortu oraz precyzję prowadzenia na szosie.
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes Klasy X
Początkowo Mercedes klasy X będzie oferowany w Europie w dwóch wersjach – X 220d oraz X 250d. Obie będzie napędzał czterocylindrowy turbodiesel o pojemności 2,3 l i mocy 163 lub 190 KM. Większy silnik – V6 o mocy 258 KM – pojawi się w połowie przyszłego roku.
Poza Europą Mercedes będzie sprzedawał swojego pick-upa także w wersji X 200 z benzynowym silnikiem o mocy 165 KM, ale tylko z napędem na tylną oś i mechaniczną skrzynią biegów. Diesle będą dostępne także z napędem 4x4 oraz z 7-stopniowym automatem.
W Polsce Mercedes Klasy X dostępny jest w dwóch wersjach wyposażenia. Podstawowa odmiana Progressive w wyposażeniu standardowym ma m.in. napęd na cztery koła, 17-calowe obręcze kół z metali lekkich, skórzane elementy wykończenia wnętrza i system mocowania ładunku w skrzyni.
Topowa wersja Power ma m.in. 18-calowe obręcze kół z metali lekkich, tapicerkę Artico/Dinamica, reflektory LED High Performance, automatyczną klimatyzację Thermotronic i system bezkluczykowego dostępu Keyless Go.
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes Klasy X
Ceny Mercedesa Klasy X na rynku polskim prezentują się następująco (ceny brutto, z VAT):
Jeżdże acytonem a to też mocny pikap do zadań specjalnych. Ponad 2000 kg ciągnie bez najmniejszego problemu, a do tego jest wygodny jak suv. Wcale drogo za niego nie dałem.
~george, 2017-09-30 14:22:17
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Chcesz przeznaczyć na ciekawie wyglądającego SUV-a nie więcej niż 165 tys. zł? Mamy dla ciebie odmienne konstrukcyjnie propozycje dwóch ambitnych marek. Napędzana klasycznym wolnossącym silnikiem Mazda CX-5 zaparkowała obok hybrydowego Hyundaia Santa Fe.
Wśród najpopularniejszych modeli świata, jakie klienci zarejestrowali w 2020 roku, prym wiedzie Toyota z aż dwoma modelami na czele stawki. Oto najczęściej kupowane auta 2020 roku na świecie.
Po raz pierwszy w historii prezentacja bolidu Formuły 1 na nowy sezon odbędzie się w Polsce. W tym przypadku chodzi o bolid C41 zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN model C41.
Już w najbliższych dniach na budowanym odcinku autostrady A1 zacznie działać odcinkowy pomiar prędkości. Dodajmy, że w tym miejscu ograniczenie prędkości wynosi 70 km/h.
Oferta elektrycznych modeli Volkswagena powiększa się o model, który był już dostępny, ale tymczasowo zniknął z salonów. Mowa o Volkswagenie e-up!, którego znów można zamawiać.
Dacia Sandero debiutuje w nowej odsłonie. Ma nie tylko bardziej nowoczesny wygląd, ale przede wszystkim konstrukcję. Auto podrożało w stosunku do poprzednika, ale niewiele.
REKLAMA
Ups... widzimy, że masz AdBlocka.
Nasz serwis jest dostępny całkowicie bezpłatnie, ale żeby taki mógł pozostać, musimy wyświetlać na nim reklamy. Jeśli cenisz naszą pracę, dodaj tę stronę do wyjątków. Nie musisz wchodzić w ustawienia przeglądarki. Wystarczy kliknąć poniżej.
Komentarze
~george, 2017-09-30 14:22:17
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?