Niemiecka marka ma na liście korzystających ze swoich usług m.in. głowy państwa, rodziny królewskie, bogatych biznesmenów czy gwiazdy showbiznesu. Najnowszą propozycją dla tych, którym "życie miłe" jest Mercedes S600 Pullman Guard - jedno z najbezpieczniejszych aut w historii.
Oczywiście, bezpieczeństwo nie oznacza rezygnowania z komfortu. S600 Pullman Guard zapewnia go jeszcze więcej niż normalne odmiany S-klasy. Wszystko dzięki przedłużonemu rozstawowi osi. Nowy "strażnik" Mercedesa bazuje na modelu S600.
Pod maską znajduje się 5,5-litrowy silnik biturbo o 12 cylindrach rozstawionych w układzie V. Auto legitymuje się mocą 517 koni mechanicznych i maksymalnym momentem obrotowym 830 Nm. Mercedes nie podał osiągów Pullmana jednak należy sądzić, że będą one wystarczające.
S600 Pullman Guard posiada certyfikat ochrony na poziomie B6/B7. Oznacza to, że zapewnia bezpieczeństwo pasażerom podczas ataku granatami ręcznymi, różnymi materiałami wybuchowymi, a także pociskami z broni ręcznej. Pozostałe urządzenia ułatwiające przeżycie to opony typu run-flat, system przeciwpożarowy i gaśniczy i w końcu samouszczelniający się zbiornik paliwa. Brzmi okazale, prawda?
Jak na razie, nie ma żadnych danych o cenie modelu S600 Pullman Guard, który obok pancernej E-klasy i G-klasy jest trzecim Mercedesem tego typu w ofercie.
Źródło: worldcarfans