NEVS 9-3 - duch Saaba wiecznie żywy

Saaba nie ma na rynku od kiedy w 2011 roku zaprzestano produkcję w związku z bankructwem firmy. Prawa do marki wykupiła firma NEVS, która od paru lat pracuje nad wznowieniem produkcji.

W 2013 roku w zakładach w szwedzkim Trollhättan ruszyła nawet produkcja modelu w wersji z turbodoładowanym benzynowym silnikiem 2.0 o mocy 220 KM. (Model ten widoczny jest na zdjęciach poniżej - widok z zewnątrz i w środku.) W planach był już wtedy model z napędem elektrycznym.

Auto wyjeżdżało bez logo Saaba, do którego firma NEVS nie miała wówczas praw. Teraz wygląda na to, że nie ma ich również do samej nazwy Saab, co widać na zdjęciu. Na grillu, zamiast napisu SAAB, widnieje napis NEVS.

Teraz otwiera się nowy rozdział leciwej już przecież konstrukcji, opartej na platformie wspólnej z Oplem Vectrą C czy Fiatem Croma - autami, których od lat nie ma już na rynku. Generacja Saaba 9-3, na której bazuje NEVS 9-3EV sięga roku 2002...

NEVS 9-3EV powstaje w chińskich zakładach, na licencji i wygląda niemal identycznie jak 9-3 po face liftingu z 2007 roku. Samochód napędzany jest silnikiem elektrycznym o bliżej nieznanych parametrach. Wiadomo jedynie, że zasięg ma wynieść średnio 300 km.

Chińska firma ma zamiar wytwarzać docelowo nawet 220 tys. egzemplarzy rocznie, przy czym na przyszły rok zaplanowano skromne, ale i bardziej realne 50 tys. egzemplarzy.

Jak podają media, do firmy spłynęły już "tysiące" zamówień od chińskich firm, z czego istotnym jest to wynikające ze współpracy z firmą Panda New Energy, która leasinguje pojazdy elektryczne. Podobno firma ta zamówiła 150 tys. egzemplarzy, a wartość umowy o współpracy sięga 12 mld dolarów.