Najdroższe opcje wyposażenia w samochodach

Nie będzie tu mowy o automatycznej klimatyzacji, elektrycznych fotelach, czy szyberdachu. Te opcje są z kosmosu, tak jak ich ceny. Zobacz, najdroższe dodatki do wyposażenia w samochodach.

Rolls-Royce Wraith

Rolls-Royce, Maserati, Ferrari i spółka

W tych markach zapewne ceny opcji dodatkowych byłby najwyższe. Niestety, tutaj kwoty ustalane są indywidualnie z klientem i nie dane jest i pewnie będzie nam je poznać. Jednak te ceny, które znamy i tak wytrzeszczają nam oczy. Zapraszamy do świata absurdalnych cen za opcje dodatkowe w samochodach.

BMW M6 Competition Package

BMW M6 Gran Coupe

Zestawienie zaczynamy od BMW. Tutaj w modelu M6 Gran Coupe możemy za "jedyne" 44 623 zł nabyć zestaw ceramicznych hamulców. Za tę kwotę można nabyć nowe auto segmentu B, ale czy w aucie typu BMW M6 to faktycznie dużo? Za takie akcesorium powiedzielibyśmy, że to przeciętna cena. Przykładowo, ceramiczne tarcze do Mercedesa AMG GT kosztują 39 236 zł. Dlaczego to tyle kosztuje? Bo proces produkcji oraz materiały są drogie. Żywica, krzem, węgiel oraz włókno węglowe, a także produkcja trwająca nawet 3 tygodnie skutecznie podnoszą cenę ceramicznych hamulców.

Nowe Volvo XC90 R-Design

Volvo XC90 R-Design

Nowe Volvo XC90 weszło niedawno do sprzedaży. Nowy model jest bardziej nowoczesny i luksusowy od poprzednika. Nie przypomina też jeżdżącego kredensu z Ikei, a raczej elegancki, stylowy mebel. Szczególnie ciekawie auto prezentuje się w sportowym pakiecie R-Design. Niestety, wszystko co ładne ma swoją cenę. Za wersję 7-osobową i sportowy pakiet trzeba w salonie zostawić 56 400 zł. Nie jest to tylko zestaw ograniczony do sportowych zderzaków, nakładek i większych felg. W cenie klient otrzymuje sporo elementów wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa i komfortu.

Jaguar F-Type ceramiczne hamulce

Jaguar F-Type

Angielskie samochody się cenią. Na początku wspomnieliśmy o Rolls-Roycie, a teraz przyszedł czas na Jaguara. Także w dalszej części pojawią się "brytyjczyki", ale skupmy się na razie na F-Type'ie. Najdroższą opcją do tego modelu są karbonowo-ceramiczne tarcze hamulcowe. W pakiecie dostajemy także żółte zaciski, 20-calowe felgi oraz stalowe nakładki na pedały. Cena zestawu to 60 390 zł.

Dwukolorowy lakier Range Rover

Range Rover

Kolejny zawodnik z Wielkiej Brytanii, ale tym razem większy. W ofercie Land Rovera w cenniku Range Rovera jest ciekawa propozycja "Nadwozie lakierowane w dwóch kolorach". Nie chodzi tu raczej o dwukolorowe nadwozie, ale o lakier typu "kameleon", który pod kątem daje inną barwę. Za Range'a w specjalnym malowaniu trzeba dopłacić, do ceny minimalnej 499 800 zł, bagatela, 60 560 zł. Bo kto bogatemu zabroni?

Audi S8

Audi A8

Audi jest jednym z niemieckich producentów, którzy stosują tzw. pakiety indywidualizacji lub personalizacji pojazdu, jak kto woli. Tutaj klienci mogą szaleć z kolorystyką, materiałami i wykończeniem. Jednak poza pakietem Individual jest jeszcze jedna ciekawa opcja. To pakiet stylistyczny Valcona 4. W skrócie - wszystko co możliwe, zostało obszyte skórą, włącznie z wnękami w drzwiach, kieszeniami, schowkiem i deską rozdzielczą. Za taki luksus trzeba w salonie Audi zostawić 72 610 zł. Po dopłacie 3 tys. zł możemy wyjechać podstawową wersją Audi A1.

Mercedes-Maybach Klasy S

Mercedes-Maybach

Czekaliście na Mercedesa, prawda? U niemieckiego producenta nie brakuje drogich opcji. Wspomniane wcześnie karbonowe hamulce w AMG GT są "taniochą" w porównaniu do tej opcji. Chodzi o pakiet wyposażenia wnętrza, w którego skład wchodzą: podgrzewane i wentylowane fotele, położenie ustawień fotela pasażera z funkcją „szofera”, skórzana podsufitka i czujnik poduszki powietrznej z przodu po stronie pasażera. Ten zestaw wyceniono na 84 682 zł. O kieliszkach do szampana za 18 066 zł lub nagłośnieniu Burmestera za 36 131 zł nie warto wspominać...

Porsche 918 Weissach

Porsche 918 Weissach

To chyba najdroższy dodatek u Porsche. Jest w zasadzie wyodrębniony z całej palety i występuje osobno, a nie pod przykryciem "zwykłego" Porsche 918. Pakiet Weissach to niższa o 26 kg masa oraz specjalna folia zamiast lakieru, która zbliża auto do wyścigówek z Le Mans. Do tego trochę ulepszona aerodynamika i od razu poprawa osiągów. Od 0-300 km/h szybciej o 1 s! Ile kosztuje ten zestaw? 918 Weissach jest droższe od zwykłej wersji o 86 840 euro, czyli ok. 360 tys. zł!

Bugatti Veyron Karbon Carbon

Pagani Huayra i Bugatti Veyron: Czysty karbon

Włókno węglowe zadomowiło się w motoryzacji na dobre, choć nadal jest to bardzo drogi i ekskluzywny materiał, wykorzystywany tylko w droższych samochodach. Karoserię w pełni wykonaną z karbonu oferuje klientom Pagani, a oferowało (bo już zakończono produkcję Veyrona) Bugatti. Włosi są nieco tańsi, a w zasadzie nawet nie trochę, bo o połowę. Pagani żąda za karbonowe nadwozie 466 tys. zł, a Bugatti 1,42 mln złotych!

Zobacz również:
REKLAMA