W przyszłym roku ta wystawa motoryzacyjna na pewno nie odbędzie się. Optymiści twierdzą, że to tylko tymczasowa sytuacja, i jeśli tylko światowa ekonomia zacznie się podnosić z zapaści, wszystko wróci do normy.
Zainteresowanie wystawą od lat malało. Najwięcej - 908 194 osób - odwiedziło imprezę w roku 1978. Nie pomogło nawet przeniesienie salonu z Birmingham do Londynu w roku 2006 - wtedy British Motor Show odwiedziło 415 000 fanów motoryzacji.
Możliwe, że los angielskiej wystawy podzieli także Tokio Motor Show. Na styczniowych targach w Detroit widać było już tendencję producentów do "odpuszczania" sobie niektórych wystaw i dlatego na NAIAS 2009 nie zobaczyliśmy m.in. Porsche, Ferrari, czy Nissana.
Już dzisiaj wiemy, że w październikowej wystawie w Tokio nie wezmą udziału Forda, General Motors, Chrysler oraz Volvo.
Komentarze
auto motor i sport, 2009-03-20 08:51:59
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?