W przypadku kierowcy, który przez ostatnią dobę spał mniej niż cztery godziny, ryzyko spowodowania wypadku drogowego jest aż piętnastokrotnie wyższe, aniżeli u tych kierowców, którzy spali przez co najmniej siedem godzin.
Senni i zmęczeni małą ilością snu kierowcy powodują też średnio 10 proc. kolizji. Eksperci ze Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault radzą, co może przyczyniać się do senności za kierownicą, jak rozpoznać u siebie objawy niebezpiecznego zmęczenia i jak temu zaradzić.
Dorosła osoba dla dobrego samopoczucia potrzebuje średnio 7-9 godzin nieprzerwanego snu. Większość z nas przyzna jednak, że nawet siedem godzin snu to marzenie, a nie rzeczywistość. Zbyt mała ilość snu ma tymczasem niekorzystny wpływ na zdrowie i na zdolność do prowadzenia pojazdu.
Zobacz także: brak opon zimowych a odszkodowanie
Groźne zaczyna być już nawet skrócenie czasu wypoczynku do 6 godzin, natomiast – jak pokazują badania AAA Foundation for Traffic Safety - u osoby, która przespała mniej niż 4 godziny, ryzyko spowodowania wypadku wzrasta aż 15-krotnie.
Przeprowadzone na dużą skalę badania tej samej fundacji wykazały ponadto, że w przypadku niemal co 10 kolizji drogowej, jednym z czynników była właśnie wzmożona senność kierowcy.