Nowe Audi TT: Rzeźba, nie masa

Dopiero jesienią będzie można kupić Audi TT trzeciej generacji – zawodnika, który swoje pokrewieństwo z plebejskimi Golfem czy Octavią maskuje muskularnie wyrzeźbionym nadwoziem i mocnymi silnikami turbo.  

Nowe Audi TT
Reflektory Matrix LED (opcja) wykorzystują dane z GPS -u i zgodnie z nimi kierują strumień światła.
Aktualne ceny nowych samochodów:
 
JUŻ OD 91 400 PLN
Dostępne nadwozia: hatchback-5
SPRAWDŹ OFERTY

Trudno w to uwierzyć, ale historia Audi TT pisana jest już 16 lat. Żeby uzmysłowić sobie jak odważnym projektem stylistycznym była w 1998 roku „tetetka”, warto przypomnieć sobie jak w owym czasie wyglądały Audi A3 czy A8. Czas na moto-planecie płynie jednak bardzo szybko, a to jak mocnym zawodnikiem jesteś na ringu kompaktowych coupé, mówi o tobie Twój ostatni model. Dlatego po ośmiu latach od debiutu drugiej generacji przyszedł czas na Audi TT nr 3.

Pod względem stylizacji nowa „tetetka" idzie drogą poprzednich modeli – wciąż wygląda tak, jakby została narysowana na planie koła. Grill natomiast ma przypominać klientom, że w ofercie jest jeszcze tak drogi samochód jak R8. Gdyby nie inaczej skrojone przednie i tylne światła, na pierwszy rzut oka trudno byłoby odróżnić dwie ostatnie generacje TT. Nieznacznie zmieniły się wymiary auta – nowe TT jest o 1 mm krótsze (4177 mm), o 10 mm szersze (1832 mm) niż poprzednik i tak samo wysokie (1353 mm). Dość znacznie, bo o 37 mm, zwiększył się za to rozstaw osi (2505 mm) – z tyłu powinno być zatem nieco mniej klaustrofobicznie. Rewolucja przeszła za to przez gamę kolorów – aż 7 z 11 lakierów to nowości.

Większa fala zmian przelała się przez wnętrze auta. Tradycyjna dźwignia hamulca ręcznego ustąpiła miejsca przyciskowi hamulca elektromechanicznego, zniknęły również klasyczne zegary i centralny ekran systemu MMI, zamiast nich kierowca ma przed sobą 12,3-calowy ciekłokrystaliczny wyświetlacz. Okrągłe nawiewy, teraz z kratkami przypominającymi turbiny samolotu, zostały na swoim miejscu. Za komputerowe życie pokładowe odpowiada znany z innych modeli Audi system MMI obsługiwany za pomocą dżojstika i kilku przycisków, a wszystkie informacje będą pokazywane na ekranie TFT za kierownicą. Fotele mogą być pokryte skórą, alcantarą lub kombinacją obu tych materiałów.

Audi TT, zaprojektowane na planie koła, nie można pomylić z innym autem.

Nowe TT, podobnie jak poprzednicy, to „pod spodem” Volkswagen Golf. Tym razem Audi bazuje na płycie podłogowej MQB (można na niej budować auta o rozmiarze od Polo do Passata), na której „posadzona” jest aluminiowa, jak w innych modelach Audi, konstrukcja szkieletu karoserii. W imię zbijania wagi odchudzano co się da i gdzie się da – w porównaniu z poprzednią generacją o 5 kg lżejsze są fotele, o 1 kg konstrukcja okien, kolejne 5 kg „urywają” aluminiowe zaciski (w wersji TTS). Można by tak jeszcze trochę wymieniać.

Na początek nowe TT będzie dostępne z dwoma silnikami do wyboru. Pierwszy to 2.0 TDI o mocy 184 KM i momencie obrotowym 380 Nm dostępnym w przedziale 1750-3250 obr/min. Ma spalać średnio zaledwie 4,2 l/100 km i rozpędzać auto od 0 do 100 km/h w 7,2 s. Drugi silnik to 2.0 TFSI dostępny w dwóch od mianach mocy (230 KM i 310 KM).

Auto ze słabszą jednostką – bez napędu Quattro – przyspiesza do setki w 6 sekund (a ze skrzynią S-Tronic nawet w 5,3 s). Mocniejsza wersja (TTS – 4,7 s do setki) oprócz tego, że seryjnie odpycha się czterema kołami, wyróżnia się też czterema końcówkami wydechu i nadwoziem postawionym o 10 mm bliżej ziemi. Każda odmiana Audi TT będzie w standardzie miała system start/stop, każda będzie też spełniała normę emisji spalin Euro 6. Lista dodatkowego wyposażenia ma zawierać m.in: hotspot wi-fi, czy nawigację z obrazami z Google Earth i Street View. Nowe Audi TT pojawi się w salonach jesienią.

Fakty i opinie > co usłyszeliśmy o Audi TT i co my na to
Ulrich Hackenberg - członek zarządu Audi ds. rozwoju technicznego
W nowym TT innowacyjne jest wnętrze – klasyczne zegary zastąpiliśmy „wirtualnym kokpitem”. To ukłon w stronę kierowcy, który wszystkie informacje ma teraz w jednym miejscu i nie musi szukać ich wzrokiem, a w dodatku sam decyduje, co w danym momencie ma pokazywać ekran.
Szymon Piaskowski - redaktor „auto motor i sport”
Nowe Audi TT ma dość argumentów, żeby mogło się spodobać – muskularny design, lekkie materiały i mocne silniki, które mają też mało palić. „Wirtualny kokpit” wygląda świetnie, ale pasażerowi trudno będzie ustawić np. nawigację. My czekamy na najostrzejszą wersję (TT RS) – poprzednia była znakomita.

Dlaczego warto było czekać
> Bo nowe TT, m.in. dzięki niskiej masie, może być najlepiej prowadzącym się kompaktowym coupé
> Żeby sprawdzić, czy łatwo będzie driftować autem w trybie Sport – Audi obiecuje, że łatwo
> Ponieważ nie możemy się doczekać pojedynku Audi TTS z Porsche
Caymanem

Dane producenta Audi TT 2.0 TFSI
Cena jeszcze nie znana
Silnik i przeniesienie napędu
Rodzaj napędu benzynowy, 2.0, R4
Pojemność skokowa 1984 cm3
Moc maksymalna 230 KM
Maks. moment obrotowy 370 Nm
Przeniesienie napędu napęd na przednie koła, 6-biegowa przekładnia mechaniczna
Osiągi
0–100 km/h 6,0 s
Prędkość maksymalna 250 km/h
Zużycie paliwa
Średnie b.d.
Emisja CO2 b.d.
Nadwozie
3-drzwiowe, 2+2-miejscowe coupé, długość x szerokość x wysokość 4177 x 1832 x 1353 mm, rozstaw osi 2505 mm, masa własna 1230 kg, pojemność bagażnika 305 l.

Szymon Piaskowski

amis

Zobacz także:
Zobacz również:
REKLAMA