Co ciekawe, nowe auto zostało zaprojektowane od początku do końca z wykorzystaniem komputerowego systemu CFD. Oznacza to, że Virgin Racing w odróżnieniu od innych zespołów ścigających się w Formule 1 nie korzystał z tunelu aerodynamicznego, czy testów pomniejszonego modelu.
Za kierownicą nowego bolidu, który powstał w zaledwie pół roku, zasiadać będą Timo Glock oraz nowicjusz w Formule 1 - Luca di Grassi, który w 2007 roku zakończył zmagania w GP2 Series tuż za swoim kolegą z zespołu.
Pierwsze testy nowego samochodu odbyły się w deszczowy czwartek 4 lutego na torze Silverstone, natomiast w późniejszym terminie Virgin Racing dołączy do innych zespołów na testy w Jerez.
Jak na razie Virgin Racing zasłynął z jednego - z nieudanej prezentacji internetowej swojego bolidu. Zamiast relacji online, na stronie zespołu zaprezentowano jedynie zdjęcia nowego bolidu.
Może to zły dobrego początek?
Komentarze
auto motor i sport, 2010-02-05 10:07:11
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?