Elektryczny Jeep - Na nowym terenie
Materiały prasowe Nazwa nowego modelu nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że auto zadebiutuje w 2023 roku. Logo „e” na atrapie osłony chłodnicy wygląda na podświetlane
Gama hybryd plug-in Jeepa obejmuje już niemal wszystkie modele, więc czas najwyższy na pierwszy w pełni elektryczny model marki. Szczególnie że przynależność do megakoncernu Stellantis oznacza, że inżynierowie Jeepa mogą sięgać np. po płytę podłogową eCMP, czyli tę stworzoną przez Peugeota i Citroëna do aut elektrycznych (korzysta z niej również choćby Opel w wypadku elektrycznej Mokki). Jeep, który zapowiedział, że w 2025 roku każdy jego model będzie miał swojego bezemisyjnego odpowiednika, wziął się więc do pracy i zaprezentował małego, elektrycznego SUV-a o nieznanej jeszcze nazwie. Zostanie on skonstruowany na zmodernizowanej płycie eCMP i wyjedzie na drogi w przyszłym roku. Można spekulować, że będzie go napędzał 140-150-konny silnik elektryczny, a zasięg około 300 km zapewni mu zestaw litowo-jonowych akumulatorów o pojemności 50 kWh. Czy w planach jest również odmiana z dodatkowym silnikiem
z tyłu i napędem 4x4? To możliwe, aby odróżnić model od bliźniaczych konstrukcyjnie aut i podkreślić off-roadowy charakter Jeepa.
Materiały prasowe Dzięki temu, że Jeep jest częścią koncernu Stellantis, nowy model będzie korzystał z całego arsenału podzespołów grupy, w tym z francuskiej płyty podłogowej
Elektryczna Honda - Naelektryzowana
Materiały prasowe
Honda nie zamierza zostać w tyle i też planuje nowe modele na kolejny rok – pojawić mają się CR-V nowej generacji (dostępne jako hybryda i hybryda plug-in), kompaktowy, hybrydowy SUV (konkurent Toyoty RAV4) oraz model całkowicie elektryczny. Ten ostatni ma być podobnej wielkości co miejski, ale jednak nieco wyrośnięty Jazz, którego długość wynosi nieco ponad 4 m. Przeznaczony będzie dla klientów, którzy po raz pierwszy zamierzają kupić samochód elektryczny. Dane techniczne nie są znane, wiadomo natomiast, że nienazwane jeszcze auto zostanie skonstruowane na nowej płycie podłogowej (e:N Architecture F), która posłuży również kolejnym elektrycznym modelom marki. Spodziewamy się, że auto przejedzie między ładowaniami co najmniej 300 km, a to oznacza, że będzie mieć akumulatory zdolne zgromadzić minimum 50 kWh energii elektrycznej.
Zobacz także: BMW X7 – rewolucyjna zmiana wyglądu
Mercedes EQE SUV - Nowa klasa
Christian Schulte
Jeszcze w tym roku pojawi się nowy elektryczny model Mercedesa – dziś nazywany po prostu EQE SUV. Jak wskazuje nazwa, auto w rozmiarze Klasy E będzie miało podniesione nadwozie i konstrukcję bazującą na płycie podłogowej, z której korzysta EQE. Oznacza to, że w wypadku SUV-a także zobaczymy wersje AMG o mocy od 476 do 687 KM oraz podstawowy wariant tylnonapędowy z jednym silnikiem o mocy 292 KM. Dzięki „baterii” zdolnej zmagazynować 90,6 kWh energii można zgadywać, że zasięg auta to mniej więcej 400-500 km. EQE SUV weźmie na celownik przede wszystkim Teslę Model X oraz BMW iX, a także niezaprezentowanego jeszcze Audi Q6 e-trona.
Alfa Romeo Stelvio - Więcej niż kosmetyka
Materiały prasowe
Alfa Stelvio w swojej pięcioletniej karierze przechodziła liftingi, ale dotyczyły one multimediów, wyposażenia, a w najlepszym razie kolorów nadwozia. Tymczasem pod koniec tego roku Alfa zaprezentuje Stelvio (i przy okazji Giulię) ze zmienionym przodem. Wygląd reflektorów nawiązuje do tych z mniejszego Tonale, nieco innego kształtu nabiorą osłona chłodnicy i zderzaki. Gama silników nie powinna się zmienić. Nowości pojawią się dopiero przy okazji debiutu modelu nowej generacji, zbudowanej na płycie podłogowej koncernu Stellantis.
Nissan X-Trail - Opóźniona premiera
Jay K. McNally
Już w tym numerze mieliśmy prezentować zdjęcie produkcyjnej, europejskiej wersji
X-Traila, tymczasem z niewiadomych powodów Nissan przesunął jego premierę na drugą część roku. Musimy się więc wspomóc zdjęciem modelu Rogue, który już od jakiegoś czasu jest dostępny na rynku amerykańskim. Wygląd nowej generacji X-Traila będzie niemal taki sam. Wiadomo, że w kabinie zagoszczą nowy system multimedialny i cyfrowe wskaźniki – te ostatnie w dotychczasowym modelu niedostępne. X-Trail nadal będzie oferowany z napędem 4x4, pojawi się również nietypowa odmiana hybrydowa, identyczna jak w wypadku nowego Qashqaia. Silnik benzynowy pełni w niej funkcję generatora (dzięki czemu ma pracować w optymalnym zakresie obrotów), a koła są napędzane przez jednostkę elektryczną. Nie zabraknie też wersji benzynowych z silnikiem 1.3 turbo z układem mild hybrid.