Powoli zbliżająca się nowa generacja japońskiego supercara, czyli Nissana GT-R, prawdopodobnie otrzyma 3-litrową V6, która obecnie napędza innowacyjną, przednionapędową wyścigówkę Le Mans – Nissana GT-R LM Nismo. Zamiast unowocześniać i modyfikować jednostkę z aktualnego GT-R-a, konstruktorzy planują niejako pójść na skróty i zaczerpnąć „serducho” wprost z motorsportu.
Ben Bowlby, będący głównym dyrektorem technicznym projektu GT-R LM twierdzi, że 3-litrowa jednostka jest wczesną wersją tego, co zagości pod maską produkcyjnego Nissana GT-R. Co więcej, zapewnia on, że silnik ten nie jest jedną z tych wyżyłowanych jednostek, które nadają się do użycia zaledwie kilka razy.
W czerwonej wyścigówce 3-litorwe V6 produkuje ponad 500 KM przekazywanych na przednie koła. Zespół napędowy, wspierany przez system odzyskiwania energii kinetycznej, który rozwija astronomiczne 760 KM, może łącznie zaoferować kierowcy nawet 1250 KM.
Jak potwierdziło już szefostwo Nissana, następna generacja supersamochodu będzie hybrydą. Nie można jednak oczekiwać, że będzie dysponował taką samą mocą jak wyścigowy bolid Le Mans. Spodziewany przed rokiem 2018 GT-R stylistycznie będzie bazował na wizjonerskim Nissanie 2020 Vision Gran Turismo.
Komentarze
auto motor i sport, 2015-05-06 12:54:07
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?