Nowy Volkswagen Tiguan 2016 oficjalnie - Targi Frankfurt 2015

Większy, lżejszy, nowocześniejszy. To cechy nowego VW Tiguana. To już druga generacja tego modelu. Sprawdź, co zmieniło się w nowym crossoverze.

Nowy VW Tiguan wygląda niemal tak samo, jak koncepcyjny projekt, zaprezentowany wczoraj. Design jest bardzo nowoczesny, to dzięki wąskiemu, aluminiowemu grillowi, którego przedłużeniem są reflektory LED o podobnym kształcie. Na dole zderzaka zawitały duże wloty powietrza, wraz ze wstawką, która ma chronić podwozie podczas jazdy offroadowej, ale raczej chodzi o względy estetyczne. Tył kojarzy się z nowym Passatem, ale jest nieco wyższy.

Nowy Tiguan debiutuje w odmianach standardowej oraz usportowionej R-Line. Planowana jest też hybryda GTE. Samochód jest o 6 cm dłuższy, o 3 cm szerszy i o ponad 3 cm niższy od odchodzącego modelu. Zwiększył się także jego rozstaw osi (do 2681 mm) i to powoduje, że wewnątrz jest teraz więcej miejsca. Urósł też bagażnik i maksymalnie "połknie" 1665 litrów bagażu. Mimo że auto jest teraz większe to nie wpłynęło to negatywnie na jego masę. Wręcz przeciwnie, nowy Tiguan "schudł" o 50 kg.

Wszystkie jednostki napędowe spełniają normę Euro 6. A silników jest aż 8. Benzynowe TSI występują w wariantach mocy: 125, 150, 180 lub 220 KM. Diesle TDI mają moc od 115 do 240 KM. Najsłabsze jednostki są wyposażone w napęd na przednie koła, pozostałe warianty mogą mieć napęd 4MOTION, z Haldexem piątej generacji. Czteronapędowy Tiguan otrzyma też system Active Control z czterema trybami jazdy.

Tiguan otrzymał wyposażenie podobne jak w Golfie czy Passacie. W zakresie bezpieczeństwa znajdziemy tu szereg asystentów i systemów, które zadbają o to, żeby auto trzymało się swojego pasa ruchu, czy prawidłowo zaparkowało. Będzie można też połączyć się ze swoim smartfonem czy internetem.

Razem ze zwykłym crossoverem pojawi się też wersja R-Line. Wyróżniają ją 19-, a w opcji nawet 20-calowe felgi, niższe zderzaki i progi, a także obniżone zawieszenie. W przyszłym roku pojawi się też 7-osobowa wersja, produkowana w zakładach VW w Meksyku. Nie wiadomo, czy trafi do Polski. Wspomina się też o hybrydzie GTE, z silnikiem o łącznej mocy 218 KM, znanym z Passata GTE.

Zobacz również:
REKLAMA