Od 1 lipca zmiana ograniczenia prędkości we Francji

Już od początku lipca na 400 tys. kilometrów dróg we Francji zacznie obowiązywać nowe ograniczenie prędkości. Zamiast dotychczasowych 90 km/h kierowcy będą mogli rozpędzić się do 80 km/h.

"10 km/h mniej robi różnicę". Tym hasłem kierowały się władze Francji, pracując nad wprowadzeniem bardziej restrykcyjnych przepisów, dotyczących ograniczenia prędkości. Ma to zwiększyć bezpieczeństwo i zminimalizować skutki wypadków.

Rząd uchwalił nowe zasady wbrew dużym sprzeciwom ze strony kierowców i sporów pomiędzy politykami. Oficjalnie mówi się o 400 tys. kilometrów dróg z nowym ograniczeniem, choć wyliczenia przeciwników zmian wskazują na nawet dwukrotnie większą wartość.

Nowe zasady ograniczenia prędkości zaczną obowiązywać na drugorzędnych drogach dwukierunkowych bez środkowego separatora w postaci barierki, czyli na nieoddzielonych od siebie pasach ruchu. Zmiany będą odczuwalne dla kierowców, bo dotyczą nawet 40 proc. francuskiej sieci dróg.

Nowe ograniczenie prędkości związane jest z rządowym planem, ogłoszonym w styczniu tego roku, mającym na celu zmniejszenie ofiar wypadków drogowych. Jak nietrudno się domyślić, sprzeciw społeczny był ogromny, a w kwietniowym sondażu aż 76 proc. mieszkańców Francji zadeklarowało sprzeciw wobec zmian.

Tymczasem eksperci wyliczyli, a raczej oszacowali, że zmniejszenie dozwolonej prędkości o 10 km/h pozwoli uratować nawet 400 osób rocznie. Premier Francji powiedział, że zdaje sobie sprawę z niepopularności przepisu. Dodał, że jeśli do 1 lipca 2020 roku, czyli po dwóch latach od wprowadzenia przepisu w życie, wyniki nie będą zgodne z oczekiwaniami, rząd weźmie na siebie odpowiedzialność.

Przeprowadzone wcześniej testy wykazały, że dzięki takiemu obniżeniu dozwolonej prędkości, średnia szybkość spadła z 85 km/h do 80,3 km/h. Decyzja władz nie wszystkim się podoba, choć Francja nie będzie wyjątkiem na tle innych państw europejskich.

Limit 80 km/h na pozamiejskich drogach jest stosowany w Norwegii, Szwajcarii, Danii czy Holandii, a w Szwecji maksymalna dozwolona prędkość w takich warunkach to 70 km/h.

Tymczasem według statystyk ponad połowa śmiertelnych wypadków w Europie ma miejsce na drogach pozamiejskich, z wyłączeniem autostrad, więc obowiązujące na nich ograniczenia prędkości mają szczególne znaczenie.