Opel Corsa S to większa siostra Opla Adama S. Występuje zarówno w odmianie trzydrzwiowej, jak i pięciodrzwiowej. Trzeba przyznać, że usportowiony "maluch" segmentu B wygląda dobrze, zwłaszcza z czerwonym lakierem.
Do napędu Opla Corsy S służy 1,4-litrowy silnik z turbodoładowaniem. Jednostka generuje maksymalną moc 150 KM i przekazuje ją na przednie koła za pośrednictwem sześciostopniowej przekładni manualnej.
Jak prezentują się osiągi małego pocisku? Od 0 do 100 km/h Opel Corsa S przyspiesza w niespełna 9 sekund. Dokładnie 8,9 sekundy. Maksymalna prędkość auta to zupełnie wystarczające 207 km/h. Takie wartości i tak legalnie można uzyskać jedynie na niektórych odcinkach niemieckich autostrad lub ewentualnie na zamkniętym torze.
Według zapewnień producenta, nowa Corsa S jest przeznaczona dla kierowców z żyłką sportowca, którzy chcą mieć więcej koni pod maską, ale potrzebują też więcej miejsca, niż w Adamie S. Jest w tym jakiś sens.
Czym jeszcze różni się Corsa S od zwykłej odmiany? Przede wszystkim ma zamontowany pakiet aerodynamiczny sygnowany logo OPC. W jego skład wchodzi przedni spoiler, progi, tylny zderzak z dyfuzorem oraz lotka nad tylną szybą.