Samochody elektryczne wciąż są piekielnie drogie, nawet pomimo znacznego spadku cen wielu modeli w ostatnich miesiącach. Peugeot podał właśnie ceny elektrycznego e-2008, czyli crossovera zbudowanego na bazie modelu 208.
Podstawowa wersja Peugeota e-2008 została wyceniona na 145 200 złotych, a topowa GT na 167 700 złotych. O tym, jak drogie są auta elektryczne niech świadczy fakt, że model 2008 z silnikiem 1,2 PureTech o mocy 100 KM trzeba zapłacić 80 tys. złotych.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Peugeot e-2008 – cennik modelu
Elektryczny Peugeot e-2008 oferowany będzie w polskich salonach w czterech podstawowych wersjach wyposażenia – Active, Allure, GT Line oraz GT. Ich ceny wyglądają następująco:
- Peugeot e-2008 Active - od 145 200 złotych
- Peugeot e-2008 Allure - od 151 200 złotych
- Peugeot e-2008 GT Line - od 157 700 złotych
- Peugeot e-2008 GT - od 167 700 złotych
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Co dostaniemy w standardzie bazowej wersji Active? Między innymi:
- reflektory eco LED,
- czujniki cofania,
- elektrycznie otwierane szyby przód/tył,
- felgi aluminiowe 16 cali,
- elektryczny hamulec postojowy,
- klimatyzację automatyczną,
- bezkluczykowe uruchamianie samochodu,
- kabel do ładowania Typu 2,
- jednofazową ładowarkę pokładową 7,4 kW (OBC).
Opcjonalnie dokupić można ładowarkę trójfazową o mocy 11 kW, ale wymaga to dopłaty 1500 złotych. Przy niemałej cenie samochodu inwestycja w szybsze ładowanie wydaje się być dobrym pomysłem.
Pozostając przy cenach, powiedzmy jeszcze, że za niewiele większe rozmiary samochodu, w porównaniu do Peugeota e-208 trzeba dopłacić około 20 tys. złotych. Z kolei wśród rywali wymienić można nadchodzącą Mazdę MX-30, która startować będzie z podobnego, choć ciut niższego poziomu cenowego niespełna 143 tys. złotych.
Zobacz także:
Peugeot e-2008 – silnik i napęd
Jako że model e-2008 jest rozrośniętym bliźniakiem e-208, oba auta dzielą także cały napęd. A ten składa się z silnika elektrycznego, który dysponuje mocą 136 KM i momentem obrotowym 260 Nm. Wystarcza to do sprawnego poruszania auta, choć oczywiście o sportowych wrażeniach nie ma mowy.
Na jak daleką podróż można sobie pozwolić przy w pełni naładowanych akumulatorach? Producent podaje, że zapasu prądu powinno wystarczyć na 320 kilometry. Oczywiście w zależności od warunków i stylu jazdy.
Komentarze
~Krzysiek, 2020-05-06 13:24:36
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?