Pierwszy model z serii 911 Cup debiutował w roku 1990 i bazował wówczas na generacji o oznaczeniu 964. Mając 260 KM mocy startował w zawodach German Porsche Carrera Cup. Od roku 1993 ruszyła z kolei seria Porsche Supercup, która przez długi czas towarzyszyła zawodom Formuły 1. Przez wszystkie te lata przewinęło się w sumie pięć generacji modelu 911 z oznaczeniem Cup, a łączna liczba wyprodukowanych egzemplarzy doszła do 4251. Wraz z nową odsłoną 911 GT3 Cup Porsche zamierza szybko przekroczyć barierę 5 tys. sztuk. Patrząc na specyfikację auta, nie będzie z tym żadnego problemu.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Porsche 911 GT3 Cup – więcej mocy, lepsze czasy
Do napędu nowego Porsche 911 GT3 Cup wciąż wykorzystywany jest silnik wolnossący. W wersji wyścigowej ma on cztery litry pojemności i sześć cylindrów w układzie bokser. Moc generowana przez jednostkę napędową sięga 510 KM. Taka wartość uzyskiwana jest przy 8400 obr./min, zatem o 900 obr./min „wyżej”, niż w poprzedniku. Maksymalny moment obrotowy z kolei sięga 470 Nm przy 6150 obr./min, a czerwone pole to aż 8750 obr./min. Jak zapowiada producent, silnik samochodu wymaga serwisu dopiero po 100 godzinach wyczynowej jazdy na torze.

Moce napędowe nowego 911 GT3 Cup przenoszone są za pośrednictwem sekwencyjnej, kłowej skrzyni biegów, która waży 72 kg i wymaga drobnego serwisu po około 60 godzinach wyścigów. To odpowiada mniej więcej dwóm sezonom cyklu Porsche Mobil 1 Supercup. Z kolei większa inspekcja przekładni powinna być wykonana po aż 120 godzinach.
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Ciekawostką jest fakt, że nowe 911 GT3 Cup przystosowane jest do jazdy wyścigowej na paliwach syntetycznych, których produkcję opracowuje Porsche. Ma to znacząco obniżyć poziom emisji CO2 w warunkach wyścigów. A te odbywać się będą w ramach serii Porsche Mobil 1 Supercup oraz narodowych pucharów Porsche Carrera Cup w Niemczech, Francji, krajach Beneluksu, Azji oraz po raz pierwszy także w Ameryce Północnej.

Wróćmy jeszcze do samej konstrukcji wyścigowego Porsche. Ta po raz pierwszy bazuje na znacznie szerszej wersji 911 Turbo, co przekłada się na szersze o 28 mm nadkola i dodatkowe wloty powietrza chłodzącego. Szerokie wykorzystanie lekkich materiałów, głównie aluminium, pozwoliło uzyskać masę około 1260 kg. To wzrost w stosunku do poprzednika, nawet pomimo zamiany proporcji wykorzystania stali i aluminium – z 70:30 na 30:70. Powodem jest m.in. użycie dodatkowych wzmocnień klatki bezpieczeństwa. Kolejną ciekawostką jest to, że przednia pokrywa zrobiona została z tańszego w naprawie aluminium, bowiem drzwi, pokrywa silnika czy tylne skrzydło wykonano z tworzywa wzmacnianego włóknem węglowym.
Komentarze