Przede wszystkim przemodelowano przód auta, który upodobnił się teraz do reszty modeli z gamy niemieckiego producenta. Również tył zyskał świeży „look”, głównie dzięki zmodyfikowanym światłom i nowemu zderzakowi.
Największe jednak zmiany zaszły w ofercie silnikowej. Odmianę Hybrid S zastąpi model E-Hybrid. Będzie on napędzany przez 3-litrowy motor V6 (twin turbo) o mocy 320 KM i elektryczny silnik o mocy 95 KM. Do zestawu Porsche dorzuca też baterię litowo-jonową. W sumie E-Hybrid oferuje 416 KM, które są w stanie przenieść auto od 0 do 100 km/h w nieco ponad 5,5 sekundy, a rozpędzić maksymalnie do 269 km/h. W porównaniu do obecnej wersji hybrydowej jest postęp pod każdym względem. Również w kwestii spalania, które ma wynosić średnio, uwaga, 3,1 litra na 100 km. Na samej energii elektrycznej Panamera potrafi jechać maksymalnie 133 km/h, a zasięg wynosi od 17 do 35 km.
Drugą nowością jest silnik 3.0 V6 w wersji 4 i 4S. Zastępuje on 4,8-litrową jednostkę V8. Osiąga on 419 KM (więcej o 19 KM niż w przypadku V8) a także 521 Nm (19 Nm więcej niż poprzednio). Spalanie ma zmniejszyć się o 18 %.
W cennikach Panamera E-Hybrid ma plasować się na pułapie 110 409 euro. Panamera 4 to koszt 88 513 euro, a wersja S kosztuje 101 841 euro.
W przyszłości Porsche planuje wprowadzić mocniejszego diesla o mocy nieco ponad 300 KM a także wersję Executive, z przedłużonym o 150 mm rozstawem osi.
amis