W siedzibie AMG w mieście Affalterbach, zaprezentowano sportowego AMG GT. Jego design, zarówno z zewnątrz jak i w środku, mocno przypomina SLS-a. Nie dziwie więc fakt, że już od jakiegoś czasu nowy AMG GT nosi ksywkę "baby SLS".
Sylwetka AMG GT to typowa szkoła tworzenia coupe. Długa na kilometr maska, krótkie zwisy nadwozia, kabina przesunięta maksymalnie do tyłu i kierowca siedzący praktycznie na tylnej osi. Takie proporcje muszą się podobać.
Z przodu Mercedes AMG GT przypomina pozostałe sportowe modele marki. Przednie światła, w pełni LED-owe, przypominają te z SL-a. Zdobią je dodatkowo "dorysowane" LED-y do jazdy dziennej.
Tył to już nawiązanie do nowego Mercedesa S Coupe. Potężny dyfuzor, obok którego wystają dwie, też niemałe końcówki układu wydechowego, malutkie światła LED i co ciekawe sporych rozmiarów szyba na tylnej klapie - to ukłon w stronę praktyczności - to wszystko sprawia, że AMG GT wygląda bardzo dostojnie i z klasą, a zarazem sportowo.
Wyraziste przetłoczenia na drzwiach i łagodnie opadająca linia dachu, przypominająca stworzenie morskie, nadają autu bardzo sportowy i wyrachowany charakter. AMG GT, jak sama nazwa wskazuje, to typowe gran turismo, nie bojące się torów wyścigowych. Merc ma być świetny zarówno podczas harców na "północnej pętli", jak i podczas weekendowych wypadów za miasto.
Ta wielofunkcyjność to zasługa systemu DYNAMIC SELECT, w którym kierowca może wybrać tryb pracy silnika, skrzyni i podwozia. Od wygodnej i komfortowej taksówki, po bezkompromisowego szaleńca.
Wnętrze to typowe "mercedesowskie" połączenie luksusu i sportu. Żadnych substytutów, tylko prawdziwa skóra i zimne aluminium idealnie grają z resztą samochodu. Środkowa konsola wydaje się być bardzo minimalistyczna. Oprócz dotykowego ekranu po środku i czterech kratek nawiewu, poniżej znajduje się tylko panel klimatyzacji. Cały system zarządzania autem umieszczono wokół joysticka do zmiany biegów. Wszystko wygląda schludnie i przejrzyście.
W Mercedesie AMG GT pracuje nowa, skonstruowana specjalnie dla GT, 4-litrowa jednostka V8 o mocy 462 KM, zaprzęgnięta z 7-biegową skrzynią AMG SPEEDSHIFT. Po pozwala rozpędzić sportowego Merca do setki w 4 sekundy. Gdyby komuś było mało, może zakupić wzmocnioną wersję GT S. Tam V-ósemka rozwija 510 KM, a w sprincie do setki "urwano" jeszcze 0,2 s. Prędkość maksymalna w przypadku obu aut wynosi ponad 300 km/h.
Gdyby komuś to okazało się niewystarczające może domówić AMG DYNAMIC PLUS. W skrócie jest to pakiet systemów pozwalających wycisnąć z jednostki napędowej siódme poty. Opcjonalnie dostępne będą jeszcze ceramiczne tarcze hamulcowe o średnicy 402 mm z przodu i 360 mm z tyłu, 20-calowe felgi z wyczynowymi oponami Michelin Pilot Sport Cup 2, a także elektroniczną blokadę tylnego mostu.
