Elektryczne auta bezszelestnie skradające się za plecami Bogu ducha winnych pieszych odchodzą do przeszłości - przynajmniej w Japonii. Tam, w trosce o bezpieczeństwo pieszych, proponuje się instalację dodatkowego nagłośnienia, które będzie ostrzegało pieszych o zbliżaniu się samochodu. Elementy takie znalazły się na liście wyposażenia dodatkowego Toyoty Prius.
Za równowartość 150 dolarów właściciel Priusa może doposażyć go w urządzenie emitujące specyficzny dźwięk, emitowany do prędkości 25 km/h. Urządzenie to zamontowane zostaje w przednim zderzaku i jest słyszalne głównie przed samochodem. Jak działa w praktyce i jak brzmi auto w nie wyposażone, pokazuje poniższy film: