Przyszłość następcy Bugatti Veyron jest niezagrożona

We Frankfurcie Bugatti zaprezentowało koncepcyjny model Vision Gran Turismo, który daje pewien obraz na temat przyszłego hiper samochodu z Molsheim. Po aferze Volkswagena, wiele projektów stanęło pod znakiem zapytania, ale uspokajamy - następca Veyrona wciąż jest w grze.

Bugatti Gran Turismo Concept

Po tym jak wybuchła afera związana z oszustwem Volkswagena dotycząca silników wysokoprężnych pojawiło się wiele znaków zapytania. Od razu media zaczęły spekulować na temat przyszłości marki i projektów, które miały zostać wdrożone w najbliższych latach i dotyczyło to aut wszystkich marek z grupy VW. Ostatnio nowy prezes koncernu z Wolfsburga, Matthias Müller zapowiedział, że jego firma będzie musiała jeszcze raz przyjrzeć się projektom i część z nich odłożyć na półkę.

Dziś pojawiają się informacje, że sprawa nie będzie dotyczyć następcy Bugatti Veyrona. "Wszystko będzie kontynuowane według planu" zdradził serwisowi Jalopnik, anonimowy przedstawiciel Bugatti. O następcy Veyrona, ochrzczonym przez media jako Chiron wiadomo na razie bardzo nie wiele. Niepotwierdzone informacje mówią o silniku W16, którego pojemność będzie wynosiła 8 litrów. Jednostka zostanie wsparta czterema turbosprężarkami oraz technologią e-turbo. Moc auta ma sięgnąć nawet 1500 KM, zaś prędkość maksymalna wyniesie około 450 km/h.

To na razie plotki, ale pewien obraz tego jak będzie wyglądał Chiron daje nam koncepcyjne Bugatti Vision Gran Turismo, pokazany na targach Frankfurt 2015.

Zobacz także:
REKLAMA