Będzie on napędzany w podobny sposób jak zaprezentowany 2 lata temu koncept Range_e. Główną moc generować będzie wysokoprężny silnik V6 o pojemności 3 litrów i mocy 242 KM. Dodatkowo wspomagać go będzie jednostka elektryczna o mocy 93 KM. W sumie taki zestaw będzie produkować 334 KM, które na cztery koła przenosić będzie automatyczna skrzynia ZF o ośmiu przełożeniach.
Dzięki litowo-jonowemu akumulatorowi o pojemności 14,2 kWh Range Rover Sport Hybrid będzie mógł przejechać "na prądzie" nawet 30 km. W sumie zasięg wynosić będzie około 1100 km. Średnie zużycie paliwa ma wynieść, uwaga, 3,3 l/100 km. Jakie będzie w praktyce, okaże się pod koniec tego lub na początku przyszłego roku kiedy auto trafi do salonów.
amis