W latach 80. rajdowy supersamochód Toyota 222D miał napisać nowy rozdział w historii sukcesów tej marki w WRC. Nagła zmiana decyzji FIA spowodowała jednak, że zapowiadana na 1987 rok Grupa S nigdy nie wystartowała. Po trzydziestu latach powstało nadwozie repliki tego samochodu, wykonane ręcznie przez zapalonego mechanika i fana samochodów Toyoty – Wima Hapersa.
Ta historia ma swój początek w latach 80. ubiegłego wieku. FIA zapowiedziała na 1987 rok inaugurację nowej, bardzo mocnej Grupy S. Toyota zachęcona sukcesami fabrycznego zespołu w kilku ostatnich sezonach WRC, postanowiła ogromnym nakładem sił i środków przygotować supermaszynę do wygrywania rajdów z napędem 4x4. Tak powstał oparty na Toyocie MR2 prototyp 222D.