Spółka National Electric Vehicle Sweden (NEVS) poinformowała kilka temu podczas konferencji prasowej o tym, że planuje ponownie uruchomić produkcję Saabów. To już kolejne podejście, po tym jak okazało się, że spółka NEVS ma poważne problemy finansowe.
Pierwszym modelem będzie elektryczna wersja modelu 9-3, zaprezentowanego jakiś czas temu. Jej debiut jest planowany na 2017 rok. Prezes firmy zapowiada, że będzie to "nowy i ulepszony" samochód, ale powstanie na bazie dotychczasowej wersji. Według planów szwedzka marka rozkręci się na dobre dopiero w 2018 roku, kiedy wprowadzi na rynek modele zbudowane na nowej platformie Phoenix. Stworzono ją na potrzeby wersji napędzanych silnikami elektrycznymi.
Na razie szczegóły nie są znane, ale mają się pojawić cztery modele: kompaktowy, średni i duży crossover, a do tego model o nadwoziu fastback. Wszystkie auta będą wyposażone w silnik elektryczny. Produkcja będzie się odbywać w szwedzkiej fabryce w Trollhattan oraz chińskim Tianjin. Na początek auta trafią na rynek europejski oraz chiński, ale firma planuje także powrót na rynek amerykański, gdzie jest duże zapotrzebowanie na crossovery.
Najwięcej kontrowersji wzbudza wykorzystanie nazwy Saab, do której prawa posiada spółka Saab AB. Podobno rozmowy trwają i niewykluczone, że firmy znajdą porozumienie w tej sprawie.
