Wiadomość o zatrudnieniu Sebastiena Loeba przez zespół Hyundai Motorsport pojawiła się jako przeciek kilkanaście godzin temu, a teraz mamy oficjalne potwierdzenie. Dziewięciokrotny mistrz świata, który na wiele sezonów zdominował rywalizację na trasach odcinków specjalnych pierwszej rajdowej ligi świata, poczuł głód ścigania i wraca do gry.
W dużej mierze za takie posunięcie odpowiada fakt wycofania się z rywalizacji w rallycrossowym cyklu WRX zespołu Peugeota, z którym Loeb był ostatnio związany. Tym samym po raz pierwszy od bodaj dwóch dekad wielokrotny mistrz świata został na lodzie, bez zatrudnienia. Ale nie na długo.
Zobacz także: Sebastien Ogier mistrzem WRC po raz szósty
Jak dowiadujemy się z oficjalnych doniesień, Sebastien Loeb podpisał dwuletni kontrakt, ale nie pojedzie w pełnym cyklu mistrzostw. Jego plan obejmuje sześć rund w sezonie 2019. Mówiło się, że Loeb ominie rajd Monte Carlo, ze względu na małą przerwę między tym klasykiem, a innym legendarnym rajdem – Dakar, w którym mistrz startuje po raz kolejny. Hyundai Motorsport potwierdza jednak, że przygoda Loeba z koreańskim zespołem rozpocznie się właśnie od Monte Carlo pod koniec stycznia.