Według producenta nowa Impreza łączy w sobie wszystkie dotychczasowe, drogowe zalety auta z rekreacyjną stylistyką. Auto otrzymało plastikowe nakładki na nadkola, nowy grill, zderzaki i relingi dachowe. I już. Żadnego zwiększonego prześwitu ani nic podobnego. Wszystko dla lansu.
Pod maską podobnie jak w standardowej wersji, do wyboru 2-litrowa benzyna o mocy 150 KM i momencie obrotowym 196 Nm, lub 2-litrowy diesel o tej samej mocy, ale większym o 154 Nm momencie obrotowym. Na życzenie klienta auto zamiast z pięciobiegową skrzynią manualną może być dostępne z czterobiegowym automatem.
Nie podano informacji o cenach tej "specjalnej" wersji, ale pewnie lans swoje kosztuje...