Pierwsza próba pokonania okrążenia jednego z najsłynniejszych torów wyścigowych świata legła w gruzach za sprawą silnego deszczu. Drugie podejście odbyło się podczas znacznie lepszej, słonecznej pogody.
W przedsięwzięciu chodziło o pokonanie rywali i objęcie fotela lidera w klasie czterodrzwiowych sedanów. Ten cel został zrealizowany z pomocą bardzo mocno zmodyfikowanego Subaru Impreza. Zejście poniżej siedmiu minut to nie lada wyczyn, a uzyskane 6 minut i 57,5 sekundy oznacza czas na poziomie... Porsche 918 Spyder.
Jak wspomnieliśmy, Subaru Impreza NBR Special nie jest samochodem seryjnym, do którego jest mu dalej, niż bliżej. Zbudowaniem bolidu zajęli się eksperci firmy Prodrive. Bazą był model WRC STI z roku modelowego 2017.