Światła do jazdy dziennej kojarzą nam się obecnie z LED-ami – czy to montowanymi fabrycznie w nowych autach, czy dodatkowo, przez posiadaczy starszych aut. Tymczasem chodzi o to, i takie też były początki DRL (Daytime Running Lights), żeby po przekręceniu kluczyka zapaliły się przednie światła mijania, poprawiając już z daleka widoczność pojazdu.
Co ważne, w światłach do jazdy dziennej chodzi jedynie o oświetlenie z przodu, podczas gdy tylne lampy pozostają wyłączone. O tym warto wiedzieć, kiedy zmieniają się warunki pogodowe, spada widzialność czy zapada zmierzch. Wielu kierowców zapomina wówczas o przełączeniu świateł na światła mijania, a to niebezpieczne i grozi mandatem.
Zamów e-wydanie magazynu "auto motor i sport" - teraz o 30% taniej!
Światła do jazdy dziennej LED
Z czasem na rynku pojawiły się i obecnie są masowo stosowane, światła wykorzystujące diody LED. Po właściwym zamontowaniu włączają się one po przekręceniu kluczyka, by zgasnąć w chwili przełączenia na światła mijania. Tu dochodzimy do kolejnego problemu, związanego albo z niewłaściwym montażem, albo montażem świateł nieposiadających homologacji.
Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco z motoryzacyjnymi newsami!
Jak włączyć światła do jazdy dziennej?
Światła do jazdy dziennej z założenia są bezobsługowe, zatem ich włączenie odbywać się ma automatycznie, po uruchomieniu silnika. Do ich uruchomienia nie są stosowane ani przyciski, ani dźwignie – oczywiście mówimy o montażu fabrycznym w nowych samochodach lub o fachowym montażu urządzeń z homologacją.
Jak wyłączyć światła do jazdy dziennej? To także odbywa się automatycznie. W czasie jazdy gasną one w momencie przełączenia oświetlenia na światła mijania, natomiast na postoju wyłączają się po zgaszeniu silnika i przekręceniu kluczyka w stacyjce.
Komentarze
~Gość, 2020-08-27 22:43:15
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?