Radość z mocy, jaką oferuje limitowany Fiat 500 (powstało 100 egzemplarzy tej wersji), pochodzi z dwóch źródeł. Wrażenia zapewniane są z jednej strony przez stukonny silnik, a z drugiej - przez innowacyjny wzmacniacz Alpine PDX-5. To dysponujące pięcioma kanałami urządzenie zapewnia kierowcy i pasażerom dokładne, dynamiczne i przyjemne dla uszu brzmienie muzyki odtwarzanej z dowolnych źródeł dźwięku. Cztery kanały wzmacniacza (każdy o mocy 75 W) zasilają szerokim pasmem dwie pary dwudrożnych, odseparowanych głośników SPX-17PRO, z czego jedną parę zainstalowano na desce rozdzielczej, a drugą w poszyciach tapicerskich - na wysokości tylnych foteli. Natomiast piąty z kanałów wzmacniacza to specjalista w odtwarzaniu jedynie wąskiego zakresu pasma, a mianowicie głębokiego basu. Ponieważ reprodukcja tonów najniższych pochłania olbrzymie ilości energii, kanał ten dysponuje mocą aż 300 watów i zasila subwoofer wyposażony w membranę o średnicy 25 cm.
Sygnał audio poddano korekcji czasowej i fazowej, by z jednej strony zniwelować wpływ niewielkiej kabiny Fiata na jakość reprodukowanego dźwięku, a z drugiej - zapewnić wolne od błędów wrażenia stereofoniczne i zlikwidować niekorzystne skutki niesymetrycznego położenia głośników względem słuchających. W ten sposób wyrównano charakterystykę brzmienia.
Największą atrakcją dla kierowcy jest jednak konsola multimedialna zamontowana w przekonstruowanej do tego celu desce rozdzielczej. Alpine IVA-W505R to urządzenie o wielkości podwójnego radioodbiornika, mające panoramiczny ekran i będące kompletną platformą odtwarzającą dźwięk i wideo z wbudowanego lub zewnętrznego odtwarzacza DVD, płyty CD, z przenośnych iPodów lub pamięci masowych Pen Drive. Nic tu nie funkcjonuje samo dla siebie. Konsola multimedialna jest połączona z fabrycznie montowanymi układami sterującymi Fiata i umożliwia zarządzanie poprzez dotykowy ekran wszystkimi funkcjami sprzętu audio-wideo, włącznie z przeglądaniem zawartości zgromadzonej w odtwarzaczu iPod.
Stacja multimedialna IVA-W505R nie ogranicza się do łatwego zarządzania wszelkimi źródłami dźwięku i obrazu. Poprzez specjalne złącze można z niej wyprowadzić sygnał audio do procesora dźwięku PXA-H100 z unikalną technologią Imprint. Procesor pozwala rozwiązywać problemy wynikające z kiepskiej akustyki panującej w kabinie samochodu. Wszystko po to, aby słuchacz mógł usłyszeć brzmienie takim, jakie stworzył je artysta i zapisał realizator nagrania. Wystarczy uruchomić proces kalibracji sygnału audio, aby urządzenie wyemitowało sygnał testowy, dokonało poprzez dołączony mikrofon pomiaru akustyki kabiny, a następnie wprowadziło do dźwięku odpowiednie korekty. Po chwili brzmienie jest w pełni przystosowane do środowiska naszego samochodu. Zdaniem projektanta systemu audio w Fiacie 500, dla właściwego odbioru dźwięku w aucie ważne są nie tylko techniczne walory sprzętu, ale także materiały jakich użyto do wykończenia wnętrza, a nawet wielkość i rozmieszczenie "akustycznych barier", jakimi są siedzenia, tunel środkowy, deska rozdzielcza, czy nawet pochylenie i wielkość szyb. W profesjonalnych rozwiązaniach car audio bierze się pod uwagę wszystko, a dźwięk podlega żmudnemu procesowi optymalizacji. Dla wymagającego słuchacza i użytkownika procesora dźwięku Imprint przestaje być wreszcie ważne czy fotele w jego samochodzie wykonano ze skóry, bawełny, czy innego materiału.
To jednak nie koniec zmian, jakie wprowadzili specjaliści z MS Design. Samochód wygląda teraz bardziej agresywnie. Sportowy charakter podkreślają 17-calowe koła ze stopów metali lekkich i niskoprofilowe opony. Trudno pomylić tego Fiata 500 z jakimkolwiek innym. Zaś wsłuchując się w panujące w nim brzmienie i sycąc oczy bogactwem multimedialnej rozrywki, trudno nie zapragnąć tego samego we własnym samochodzie.
Tekst: Jędrzej Nosal
Zdjęcia: MS Design