Stylistykę najnowszego wcielenia Toyoty Yaris mogliśmy podpatrzeć przy okazji premiery najnowszej rajdówki, z którą japoński producent w tym roku powrócił do startów w WRC. Następnie Toyota przedstawiła 210-konną wersję odświeżonego Yarisa. Samochód po zmianach ma nowe reflektory i zderzak z dużą osłoną chłodnicy. A do tego światła przeciwmgielne podkreślone przetłoczeniem. Na dole drzwi zamontowaną ozdobną listwę, która dodatkowo obniża sylwetkę auta.
Z tyłu Yaris ma dużo większe lampy, podzielone na dwie części. Oczywiście nie brakuje LED-owych świateł. W gamie kolorów nadwozia debiutują dwa nowe lakiery: czerwony (Tokyo Red) oraz niebieski (Hydro Blue).
Znacząco zmieniło się wnętrze Yarisa. Widać nową wielofunkcyjną kierownicę oraz cyferblat analogowych zegarów. Obrotomierze i prędkościomierze teraz rozdziela wyświetlacz o przekątnej 4,2-cala. Do tego w aucie pojawia się nowe, niebieskie podświetlenie wskaźników oraz lekko przeprojektowana deska rozdzielcza. Widać również, że zmienił się kształt bocznych wylotów klimatyzacji, teraz są one ładniejsze.
W Yarisie debiutują także nowe wersje wyposażenia. Wariant Selection będzie oferowany w czterech odsłonach. W momencie debiutu auta pojawią się wersje Selection Sapphire i Selection Passion, a latem dołączą do nich Selection Pure i Selection Platinium.
Poza tym pojawi się także nowa wersja Dynamic, którą będzie wyróżniać błyszczący, czarny grill, zespolone tylne lampy LED, spojler oraz 16-calowe obręcze kół ze stopów lekkich (wersja hybrydowa). Poza tym pojawi się także chromowane wykończenie nakładek drzwi oraz częściowo skórzana, czarna tapicerka we wnętrzu i chromowane obramowanie nawiewów.
Nowością w Yarisie jest benzynowa jednostka napędowa 1.5, która zastępuje silnik 1.33. Nowy motor ma 111 KM i 136 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Toyota deklaruje, że Yaris z nowym agregatem przyspiesza o 0,8 s szybciej niż poprzednik.
Toyota na wszystkie modyfikacje i przygotowanie face liftingu Yarisa wydała blisko 90 mln euro, co daje nam kwotę 385 776 000 złotych. W ramach zmian do samochodu zamontowano aż 900 nowych części. Odświeżony Yaris będzie prezentowany na marcowych targach w Genewie, obok niego Toyota zaprezentuje 210-konną wersję, która jest powrotem producenta do segmentu hot hatchy.